Jak podaje portal „Ładny dom”, nawet w środku miasta możemy cieszyć się ze świeżych listków mięty, czy lubczyku dodanych do potraw lub napojów. Dodatkowo będą wyjątkową ozdobą balkonów i parapetów.

Zioła na balkonie

Zioła potrafią równie efektownie przyozdobić balkon, jak kwiaty, a do tego mają swoje praktyczne zastosowanie w kuchni – łączą więc przyjemne z pożytecznym. Świeże zioła są znacznie smaczniejsze niż te suszone – mają intensywniejszy smak i aromat. Do tego, ich uprawa nie jest specjalnie trudna.

Pamiętać jednak należy, że jeśli nasz balkon znajduje się bezpośrednio przy ruchliwej ulicy, nie powinniśmy na nim hodować ani ziół, ani warzyw. Wchłoną bowiem wszystkie szkodliwe substancje, takie jak kurz i spaliny. Jeśli jednak nasz balkon znajduje się w głębi osiedla nie ma przeszkód do rozpoczęcia ich uprawy.

Na balkonie lub tarasie możemy hodować zioła jednoroczne, takie jak np. bazylia i majeranek, a także wielosezonowe takie jak np. tymianek, szałwia, mięta, czy melisę. W przypadku tych ostatnich należy pamiętać, aby zabezpieczyć je na zimę.

Pixabay

Zioła w doniczce

Do ziół najlepiej sprawdzą się skrzynki lub donice o co najmniej 10-centymetrowej średnicy – w mniejszych pojemnikach woda wysychałaby w gorące dni bardzo szybko, pogarszając kondycję roślin. W donicach powinny znaleźć się otwory odpływowe, aby uniknąć gnicia korzeni. Warto zadbać także o 2-centymetrową warstwę drenażową.

Do wytworzenia części jadalnych rośliny potrzebują składników mineralnych w dużej ilości. W mniejszych donicach możemy hodować sałatę liściastą lub niewysokie zioła – możemy je uprawiać w doniczkach 30x30 cm. W większych pojemnikach możemy hodować warzywa.

Pixabay

Uprawa ziół na balkonie

Po tym, jak przesadzimy sadzonki do doniczek, należy zadbać o to, żeby ziemia była w nich stale wilgotna – jej przesuszenie może okazać się niebezpieczne dla roślin, które się jeszcze nie ukorzeniły. Po ukorzenieniu się należy je podlewać umiarkowanie. Nie należy ich podlewać w pełnym słońcu, najlepiej robić to rano lub wieczorem.

Nie należy zapominać o regularnym nawożeniu ziół i warzyw, tak by miały stały dostęp do składników odżywczych. Najlepiej stosować nawozy bez chemii, tym bardziej, że warzywa i zioła trafią na nasz stół.

Warto również co jakiś czas obrócić doniczki z roślinami, aby zapewnić im w ten sposób równomierny dostęp do światła słonecznego. Nie bójmy się przycinać rośli i skubać ich wierzchołków – w ten sposób będą rosły gęstsze.

Na zacienionych balkonach sadźmy rośliny o mniejszych wymaganiach świetlnych, takie jak: mięta, estragon, pietruszka, melisa i rzeżucha.

Pixabay

Hodujecie zioła lub warzywa na swoich balkonach?

To też może cię zainteresować: Storczyki: jak właściwie je pielęgnować, aby jak najdłużej cieszyć się ich pięknem

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Jeśli szukasz mało wymagającego kwiatu, to ten gatunek jest dla Ciebie. Trzykrotka pasiasta spełni Twoje oczekiwania

O tym się mówi: Jak uniknąć mandatu na drogach wewnętrznych? Zasady pierwszeństwa w terenie zabudowanym zmorą większości kierowców