Po sześciu latach dramatycznej walki o zdrowie i po serii nieudanych operacji ucha w krakowskim Szpitalu Rydygiera, 28-letni Kamil Stawiarz z Krakowa odzyskał nadzieję. Wszystko dzięki wyjątkowo skomplikowanej rekonstrukcji ucha przeprowadzonej w warszawskim szpitalu Hospittal. To pierwsza taka udana operacja na świecie po tak licznych wcześniejszych powikłaniach.
Lata cierpienia i bezskutecznych prób leczenia
Historia Kamila to opowieść o determinacji, sile charakteru i wieloletnim poszukiwaniu pomocy. Jako wcześniak ledwo przeżył pierwsze tygodnie życia. W dorosłości przyszła kolejna dramatyczna walka – z powikłaniami po ośmiu nieudanych operacjach rekonstrukcji ucha, które przeprowadzono w jednym z krakowskich szpitali. Zostawiony w bardzo trudnym stanie zdrowotnym i psychicznym, przez sześć lat szukał specjalistów, którzy odważyliby się podjąć reoperację. Kolejne konsultacje nie dawały żadnej nadziei.
Punkt zwrotny – warszawski Hospittal i decyzja wyjątkowego lekarza
Przełom nastąpił dopiero w październiku 2025 roku, kiedy Kamil trafił na konsultację do dr. Piotra Florczuka-Dąbka w szpitalu Hospittal w Warszawie. To właśnie tam – jako jedynym miejscu w Polsce i na świecie – podjęto decyzję o przeprowadzeniu rekonstrukcji po wcześniejszych, nieudanych operacjach. Zabieg zaplanowano na 14 listopada.
Operacja była niezwykle trudna i trwała niemal sześć godzin. Dzięki precyzyjnej pracy zespołu chirurgicznego zakończyła się pełnym sukcesem. Ucho wykonano z chrząstki żebrowej, starannie wyrzeźbionej i wszczepionej, a wcześniej uszkodzone tkanki zostały naprawione. Zdaniem ekspertów to osiągnięcie o wymiarze światowym – dotychczas nikomu nie udało się odtworzyć ucha po tak rozległych uszkodzeniach.
„Mam nowe ucho” – pierwsze słowa Kamila po zabiegu
Kamil przyznaje, że operacja odmieniła jego życie. Wspomina, że po zabiegu nie wystąpiły żadne powikłania, a rekonstruowane ucho stopniowo zaczęło nabierać naturalnego kształtu. Podkreśla, że pobranie chrząstki, jej wyrzeźbienie oraz wszczepienie wymagały ogromnej precyzji i doświadczenia.
W jego relacji wielokrotnie pojawia się wdzięczność – zarówno wobec lekarzy, jak i całego personelu, który otoczył go troską na każdym etapie leczenia. Jak mówi, nigdzie wcześniej nie doświadczył tak profesjonalnej opieki.
Wyjątkowa rola lekarzy i zespołu operacyjnego
Rekonstrukcja była możliwa dzięki pracy wielu osób. Na czele zespołu stał dr Piotr Florczuk-Dąbek – specjalista rekonstrukcji ucha i tkanek, jedyny lekarz na świecie, który zgodził się wykonać tak skomplikowaną reoperację. W zabiegu uczestniczył również współoperator dr Paweł Dybciak, anestezjolodzy, instrumentariuszki oraz cały personel bloku operacyjnego. Jak podkreśla Kamil, każdy z nich odegrał kluczową rolę w tym wyjątkowym sukcesie.
Nowy rozdział w życiu pacjenta
Po operacji Kamil nie kryje wzruszenia ani wdzięczności. Otrzymał szansę na normalne funkcjonowanie, o którą walczył przez lata. Jak sam mówi, nigdy wcześniej nie spotkał się z tak profesjonalną opieką i wsparciem, jakie zapewniono mu w warszawskim Hospittal.
To historia, która wzrusza i inspiruje. Pokazuje, że nawet po wielu latach niepowodzeń nie warto tracić nadziei. Dzięki odwadze lekarzy i determinacji pacjenta możliwe stało się coś, co wielu uznałoby za niewykonalne.
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Teściowa weszła z butami w moje życie": Przeszukuje moje szafy i decyduje za mnie, kiedy mam zostać matką
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Kazik Staszewski w szpitalu. Artysta zmaga się z poważnymi powikłaniami