Teleturniej "Familiada", w którym dwie drużyny rywalizują ze sobą odpowiadając na pytania, na które wcześniej odpowiadali ankietowani Polacy, muszą jak najszybciej odpowiedzieć tak, jak oni. Czasem ta presja czasu sprawia, że padające odpowiedzi przechodzą do historii.

"Więcej, niż jedno zwierzę to...?"

Kultowa lama, obok której zaraz stanęła owca, to odpowiedzi, które przeszły do nomenklatury, gdy chcemy wyrazić swoją niewiedzę na dany temat lub zagubienie w sytuacji.

Gdy mamy kilka sekund na odpowiedź, często się nad nią zastanawiamy nawet, gdy pytanie w normalnych warunkach jest banalnie proste. Dodatkowym utrudnieniem podczas gry jest fakt, że porządana odpowiedź na zadane pytanie wcale nie musi być prawidłowa, gdyż gra polega na tym, by odpowiedzieć tak, jak ankietowani, którzy przeważnie operują skojarzeniami.

Podczas jednego z odcinków padło pytanie, na które uczestniczki odpowiedziały myląc miasta z krajami, tłumacząc się potem, że pomyłkę spowodowała presja czasu.

Państwo, którego nazwa składa się z więcej niż jednego członu - Los Angeles - Ameryka Południowa - Rio de Janerio

Media donoszą, że uczestniczki poległy na banalnie łatwym pytaniu, jednak wygląda na to, że wielu zapomniało, jak na refleks i stan umysłu działa stres oraz presja czasu. Czasem stres jest swoistym dopingiem i motywatorem, jednak czasem sprawia, że plączą się myśli, narząd mowy odmawia posłuszeństwa, a w pamięci powstaje czarna, pusta dziura. Tak się dzieje, gdy stres staje się niezdrowo silny i nie mówimy tu o zwykłej tremie przed publicznym wystąpieniem.

Często także mając kilka sekund na odpowiedź, robimy to odruchowo, a w połączeniu z mechanizmem skojarzeń, czasem po prostu pleciemy bzdury, które w normalnej sytuacji nie wypadłyby z naszych ust.


YouTube/Krigor

Co o tym sądzicie?

O tym się mówi: Cudowne wieści płynął z rodziny królewskiej. Meghan i Harry nie posiadają się z radości. Czy Meghan spodziewa się dziecka

Zerknij: https://zycie.news/ciekawostki/20920-znana-prezenterka-przechodzi-trudne-chwile-marcelina-zawadzka-zostala-oszukana-o-co-chodzi