Ciąża Klaudii Marzec – mamy sześcioraczków, był sprawą medialną. Wiele osób zainteresowanych medycyną i parentingiem z uwagą przyglądało się losom krakowianki.

Poród trwał 45 minut i odbył się poprzez cesarskie cięcie. Ze względu na fakt, że maluchy były wcześniakami, nie wszystkie z nich trafiły od razu do domu. Przez wzgląd na niewielką masę ciała, niektóre z nich musiały zostać w szpitalu jeszcze przez cztery miesiące.

Sześcioraczki z Krakowa podbijają Instagram

W mediach panuje moda na publikowanie zdjęć swoich pociech. Pokusie uległa również Pani Klaudia. Dzisiaj sześcioraczki z Krakowa możemy oglądać na Instagramie.

Pani Klaudia ostatnio pochwaliła się kolejnym zdjęciem maluszków. Tym razem przed obiektywem znalazły się jedynie dziewczynki. Na zdjęciu zamieszczonym przez mamę sześcioraczków widać, jak dziewczynki słodko leżą na brzuszkach.

Wszystko wskazuje na to, że nie wszystkie to lubią. Jedna z nich znacznie się wyróżnia.

"Zabawa połączona z treningiem. Jak widać nie wszystkie dziewczynki lubią leżeć na brzuszku... Poznajecie już która marudzi?"

– podpisała zdjęcie pani Klaudia.

Jak zdradziła mam bobasów, tą niezadowoloną jest Malwinka, która jak widać ma już własne zdanie. Co więcej, pani Klaudia zdradziła także, że Malwinka i Zosia są do siebie tak podobne, że aż trudno je rozróżnić.

Urodzone w blasku fleszy nadal czują się świetnie przed obiektywem. Kto wie może zostaną kiedyś profesjonalnymi modelami?