Jak przypomina portal "Lelum", Tomasz Stockinger stosunkowo niedawno przeszedł poważną operację. W szczerej rozmowie opowiedział o niełatwym doświadczeniu jakim był pobyt na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej. Aktor zdradził, co wtedy czuł i co było dla niego pocieszeniem.
Tomasz Stockinger szczerze o swoim pobycie w szpitalu
Tomasz Stockinger od lat wciela się w uwielbianą przez widzów postać Pawła Lubicza w serialu "Klan". Aktor zmaga się z problemami zdrowotnymi, o których opowiedział w szczerym wywiadzie udzielonym magazynowi "Twoje Imperium". Zdradził, że choroba zmieniła jego sposób patrzenia na świat.
U Tomasza Stockingera doszło do uszkodzenia zastawek serca. Problem był na tyle poważny, że niezbędne okazło się przeprowadznie operacji ratującej życie. Nie był to dla niego łatwy czas, bo zrozumiał, że nic nie jest dane raz na zawsze. Pomocą w trudnych momentach była dla niego wiara.
Aktor otwarcie deklaruje swoją wiarę i przywiązanie do kościoła katolickiego. Przyznał, że w czasie samotnych nocy spędzonych na OIOM-ie dużo czasu spędzał na rozmowie z Bogiem i świętym Piotrem.
Choroba nie sprawiła, że aktor zwolnił tempo. Wprost przeciwnie skłoniła go do czerpania z życia pełnymi garściami. Nadal jest aktywny zawodowo i uprawia swój ukochanu sport - tenis. Przez cały czas może liczyć na wsparcie ze strony swoich najbliższych, w tym syna Roberta i wnuczki Oliwii.
Mamy nadzieję, że najgorsze Paweł Stockinger ma już za sobą i teraz będzie już tylko lepiej.
To też może cię zainteresować: Martyna Wojciechowska nie zamierza uciekać od tematu. Podróżniczka wyjawia prawdę na temat tego, jak obecnie wygląda jej życie
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Grzybiarz nie spodziewał się, że czeka na niego taki okaz! Fani grzybiarstwa mogą zazdrościć panu Romanowi
O tym się mówi w Polsce: 500 plus dla seniorów. Kto może liczyć na wsparcie? Jakie warunki trzeba spełnić, żeby otrzymać dodatkowe pieniądze
O tym się mówi na świecie: Królowa Elżbieta II zawarła sekretny pakt z księciem Filipem. To tłumaczy jej zachowanie. O co chodzi
