Często zdarza się, że celebryci wchodzą w interakcje z fanami żywo komentującymi ich wpisy w mediach społecznościowych. Chociaż zwykle kończy się to niewinnie, to w przypadku Macieja Dowbora trudno było zatrzymać falę przekomarzań. Co pisali internauci?

Śmiechom nie było końca

Zdjęciem, które wywołało falę komentarzy, okazała się być fotografia Dowbora... w stroju świętego Mikołaja. Internauci nie zwróciliby jednak na nią aż takiej uwagi, gdyby nie jeden mankament w przebraniu dziennikarza...

Strój Dowbora posiadał bowiem jedną znaczącą wadę - był rozdarty w kroku. Wywołało to wśród fanów lawinę śmiechu oraz dociekań na temat tego, w jaki sposób powstały owe przetarcia.

"Ale krocze potargane, pewnie żona szarpała" - zaśmiała się jedna z internautek, co prezenter skwitował słowem "Grubo".

Nie był to jednak koniec przytyków w stronę dziennikarza. Inni internauci stwierdzili, że dziura w spodniach Macieja jest... "wypierdziana".

"Hahaha. Chodzi o ten wypierdziany strój?" - zapytała inna fanka, na co Dowbor odparł: "Faktycznie, to mogą być dziury od pierdzenia".

Inni komentujący zwrócili uwagę nie na same spodnie, ale na to, co się pod nimi znajduje...

"Ktoś próbował "dodziobać" się do sprzętu Mikołaja..." - zauważył ktoś inny, na co Dowbor odpadł, iż najcenniejsze klejnoty zawsze cieszą się powodzeniem.

fot. Instagram
fot. Instagram

Takie przekomarzania z internautami nie zdarzają się często. Według niektórych internautów Dowborowi udało się przez to zaplusować - przerwał on bowiem passę wymuskanych świątecznych zdjęć i wykazał się nietypowym dystansem do samego siebie.

Zobacz także: Jak wyglądają relacje rodziny Martyniuków z byłą żoną Daniela? Kobieta zdradziła kilka zaskakujących szczegółów

Może cię zainteresować: Fotografia opublikowana przez Aleksandrę Kwaśniewską zdumiewa. Internauci są wręcz oczarowani, w takim wydaniu jej jeszcze nie widzieli

Pisaliśmy również o: Wigilijny cud w szpitalnej sali. Kiedy ojciec spodziewał się dramatu, wydarzyło się coś nieoczekiwanego. Lekarze nie potrafią wyjaśnić, co się stało