W najnowszym odcinku „Kuchennych rewolucji” Magda Gessler odwiedziła restaurację Trops, która znajduje się w Płońsku. Jej właścicielem jest Radek, którego pasją jest sport, sam ukończył ponadto AWF, stąd też nazwa restauracji bowiem Trops, czytany od tyłu to sport.
Niesamowita rewolucja
Jak donosi portal Fakt, na samym początku restauracja Radka zapowiadała się całkiem nieźle. Można było tutaj dobrze zjeść, a do tego obejrzeć mecz. Jednak kiedy zakończyły się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej lokal opustoszał, a Radek zaczął mieć problemy finansowe.
Jedną z kelnerek jest Klaudia, która w życiu prywatnym jest partnerką Radka. Niepowodzenia firmy i narastająca frustracja powodowały, że między parą dochodziło do nieustannych konfliktów. Oboje mieli dość.
Kiedy tylko Magda Gessler przekroczyła próg restauracji Trops zaczęła się totalna rewolucja. Restauratorka mocno skrytykowała hamburgera, jakiego jej zaserwowano.
- Mięso jest grillowane na brudnym grillu i to czuć. Tam się dalej dziwnie dzieje w tym hamburgerze. Ten ser jest okropny. Najtańszy jakiś, śmierdzący. Boczek nawet nie pachnie boczkiem. To cała filozofia hamburgera. Włożyć do środka, co się da – skomentowała Magda Gessler.
Inne zdanie miała natomiast na temat pizzy oraz makaronu, jaki zaserwowano jej w restauracji.
- Całkiem włoska dobra kuchnia. Zaskakująco jak na to miejsce. Nigdy bym się nie spodziewała tak dobrej włoskiej kuchni w takiej norze – dodała gwiazda.
Restauratorka odmieniła nie tylko miejsce, ale coś jeszcze!
Prawdziwa rewolucja zaczęła się jednak w chwili, w której Magda Gessler weszła do kuchni. Restauratorka była przerażona tym, co zastała. Finalnie rzuciła brudną ściereczką w jedną z kelnerek.
- Brzydzę się, że młode panny, zadbane, doprowadzają do takiego syfu. To wszystko jest ulepione brudem – wykrzyczała Magda.
- Jeszcze większego wstydu nie przeżyłem. Wychodzi na to, że byłem zbyt łagodnym szefem. Nie wyciągałem konsekwencji, odpuszczałem - wyznał natomiast Radek, właściciel restauracji.
Finalnie Magda Gessler podjęła się dokonania rewolucji. Smutna restauracja zmieniła się w obiecującą włoską knajpkę Pizzeria di Bufala, a specjalnością miejsca były pizze oraz pieczona cielęcina na grzance!
Sam partner Magdy Gessler przyznał, że nigdy nie jadł tak dobrej pizzy jak tutaj! To niewątpliwie świadczy o sukcesie rewolucji, jaką przeszło to miejsce.
Kiedy restauratorka wróciła po ośmiu tygodniach do restauracji, nadal była zachwycona jakością dań oraz czystością. Co więcej sama nakłoniła właściciela, aby oświadczył się swojej ukochanej.
- Pani Magda będzie głównym gościem na weselu – obiecał Radek.
Jak informował portal "Życie": HISTORIA TEJ DZIEWCZYNKI WZRUSZA DO ŁEZ! MUSIAŁA PRZEJŚĆ KILKA BOLESNYCH OPERACJI, ABY FINALNIE MÓC ZOBACZYĆ SWOJĄ MAMĘ, JEJ REAKCJA ROZDZIERA SERCE
Przypomnij sobie: MASECZKI BĘDZIE NOSIĆ JESZCZE PRZEZ DWA KOLEJNE LATA? PONURA WIZJA ŚWIATOWEJ ORGANIZACJI ZDROWIA, POLACY NIE BĘDĄ Z TEGO ZADOWOLENI
Portal "Życie" pisał również: WKRÓTCE WEJDĄ W ŻYCIE POTĘŻNE ZMIANY W KODEKSIE DROGOWYM? KIEROWCY OBAWIAJĄ SIĘ, ŻE POSTÓJ BĘDZIE OZNACZAŁ KARĘ, A MANDATY ZWIĘKSZĄ SIĘ CZTEROKROTNIE