Agnieszka Radwańska już dawno zdecydowała się na zakończenie kariery sportowej i postanowiła oddać się życiu rodzinnemu.

Niedawno urodziła pierwsze dziecko, syna Kubusia, a wieści o pojawieniu się na świecie pierwszej pociechy sportsmenki uradowały wszystkich. Teraz tenisistka korzysta z uroków kończącego się lata i wraz z mężem Dawidem Celtem i maleńkim synem postanowiła wybrać się na wakacje nad polskie morze.

Para wyszła w Sopocie na spacer z synem, a po całej sytuacji spotkał ją… hejt! Komentarze, które pojawiły się na Instagramie nie powinny w ogóle znaleźć się w sieci! O co poszło i za co Agnieszka Radwańska dostała tak mocno po głowie od internautów?

Agnieszka Radwańska pod pręgierzem krytyki, poszło z spacer z synem. Oto, co przeczytała znana tenisistka na swój temat

Obecnie Agnieszka Radwańska może liczyć na piękne chwile z rodziną. Właśnie spędza czas z ukochanym mężem i maleńkim synem Kubusiem nad morzem.

„Isia” zabrała swoich mężczyzn na wakacje, by móc w ciszy po sezonie zaczerpnąć świeżego powietrza i spokojnie spacerować bez tłumów. To nie spodobało się jednak niektórym, którzy pokusili się o naprawdę niemiłe komentarze wobec Radwańskiej. O co poszło?

Radwańska pokazała na Instagramie zdjęcie ze spaceru i niemal od razu zareagował na nie użytkownik o nicku krzyh1972 przekonując tenisistkę, że w ten sposób stwarza śmiertelne zagrożenie dla własnego dziecka!

– No nie wiem, czy w dobie pandemii warto tak wędrować po świecie. Może lepiej nie narażać malucha na zarażenie - napisał w komentarzu, cytowany przez Sport SE.

Inni, wykazujący się zdrowym rozsądkiem internauci niemal od razu wyśmiali mężczyznę.

Jak informował portal "Życie": POLSKA MUZYKA ZYSKA NOWĄ GWIAZDĘ, KIM JEST SENSACYJNY ZWYCIĘZCA OPOLSKICH DEBIUTÓW? PRAWIE WYGRAŁ KIEDYŚ „MAM TALENT”, WALCZY O MARZENIA MIMO CHOROBY

Przypomnij sobie: JEDEN Z KONCERTÓW PODCZAS FESTIWALU W OPOLU WYWOŁAŁ LAWINĘ WZRUSZENIA. OPERA LEŚNA ZALAŁA SIĘ ŁZAMI, WSZYSTKO ZA SPRAWĄ WOKALISTKI

Portal "Życie" pisał również: CO ZE ZMIANĄ PATRYCJI Z „PROJEKTU LADY” W DAMĘ? NIE TAKICH REZULTATÓW SPODZIEWALI SIĘ WIDZOWIE I JURORKI PROGRAMU, CO DZIEJE SIĘ Z UCZESTNICZKĄ