Ta dramatyczna wiadomość spadła na Michała Wójcika i jego partnerkę jak grom z jasnego nieba. Ukochana kabareciarza ciężko zachorowała na nowotwór, a jej leczenie pochłonie około 150 tysięcy złotych. Artysta został zaproszony do programu śniadaniowego TVP2, „Pytania na Śniadanie”, by opowiedzieć dokładnie o trudnej sytuacji, w jakiej znalazła się rodzina. Kabareciarz zdecydował się także odczytać wzruszającą wiadomość chorej Jani na wizji. Nie krył łez, to były trudne chwile dla wszystkich w studiu, a widzowie zapamiętają tę rozmowę na długo!

Prawdziwa tragedia dotknęła członka kabaretu Ani Mru Mru, jego ukochana Jani zachorowała na raka, w Internecie trwa zbiórka na jej leczenie. Kabareciarz pojawił się w „Pytaniu na Śniadanie”, opowiedział o sytuacji. Popłynęły łzy!

Michał Wójcik w TVP2 opowiedział o chorobie swojej ukochanej. Kobieta ma raka, w Internecie trwa zbiórka na jej leczenie

Kabareciarz zdecydował się opowiedzieć na antenie „Pytania na Śniadanie” o tym, co dokładnie dolega jego ukochanej, a także przypomnieć, że na leczenie Jani zbierane są w Internecie pieniądze w formie potwierdzonej zbiórki.

fot. Instagram @michalwojciklife

To skutek opublikowanego na YouTube krótkiego filmu, w którym Michał Wójcik dzieli się swoją tragedią. Artysta jednak nie załamuje rąk i będzie walczył o zdrowie swojej ukochanej. Jani jest młoda mamą synka Michała Wójcika. Koledzy z kabaretu i przyjaciele Michała Wójcika szybko rozpowszechnili zbiórkę w social mediach i w kilka dni zebrano znacznie więcej pieniędzy niż potrzeba. Na koncie zbiórki jest obecnie blisko 250 tysięcy złotych, a wesprzeć chorą Jani zdecydowało się dobrze ponad 5 tysięcy złotych.

- Jestem wdzięczna za każdy grosz i słowa wsparcia, bo to one dają mi siłę. Największe wrażenie zrobiła na mnie pomoc mentalna. Czytając wasze komentarze, popłakałam się. Poczułam napływ sił, których zaczynało mi brakować. Poczułam, jakbym miała armię za plecami. Nie chcę opowiadać o swojej chorobie. Głęboko wierzę, że choroba przychodzi z jakiegoś powodu. Uszanujcie fakt, że chcę przejść proces leczenia w spokoju – taką wiadomość od chorej Jani odczytał na wizji Michał Wójcik.

Michał Wójcik podziękował za wielkie wsparcie, jakie otrzymali w ciągu ostatniego tygodnia. Poinformował również, że dla Jani liczy się każda sekunda.

Jak informował portal "Życie": ZASKAKUJĄCE ODKRYCIE W JEDNYM Z POLSKICH MIAST. CZEKAŁO NA ODNALEZIENIE DEKADY. CO JEST W WIADOMOŚCI SPRZED LAT

Przypomnij sobie: JAKIE SĄ ULUBIONE SMAKI KANDYDATÓW NA PREZYDENTA? KULINARNE GUSTA ANDRZEJA DUDY I RAFAŁA TRZASKOWSKIEGO KOMPLETNIE SIĘ RÓŻNIĄ

Portal "Życie" pisał również: JEDNE Z BANKÓW OSTRZEGŁ KLIENTÓW PRZED INSTALACJĄ FAŁSZYWYCH APLIKACJI. MOGĄ WYSSAĆ Z NASZEGO KONTA WSZYSTKIE ŚRODKI