Jak podaje "Pomponik", szykuje się wielki bal z okazji 80 urodzin Gerarda Makosza, który zabłysnął w drugiej edycji programu "Sanatorium Miłości". To jednak nie koniec rewelacji!
Co oni tam knują?
Para uczestników drugiej edycji "Sanatorium Miłości" Iwona i Gerard, od razu zdobyli serca fanów. Dzieli ich 18 lat różnicy, jednak to nie stanowi dla nich problemu. Oboje są po trudnych życiowych przejściach, więc potrafią prawdziwie docenić wartościową relację. Narodziła się ona między nimi właśnie podczas 3-tygodniowego pobytu w programie "Sanatorium Miłości".
Gerard Makosz przepracował w kopalni 30 lat. Jest rozwodnikiem, ułozył sobie życie z inną kobietą, lecz ta nieszczęśliwie zmarła i Gerard znowu został sam. Aby temu zapobiec, jego córka namówiła go do udziału w programie, co okazało się strzałem w dziesiątkę!
Iwona Mazurkiewicz natomiast dwukrotnie próbowała ułożyć sobie życie małżeńskie, lecz nie udało się to ani razu. Czy trzeci raz będzie dla Iwony szczęśliwy? Gdy tylko program dobiegł końca, zauroczona sobą para wymknęła się na wspólną wycieczkę do Egiptu, gdzie wykiełkowało pragnienie wspólnego spędzenia reszty życia.
Jak podają media, para postanowiła zachować swoje domy i mieszkać raz w domu Iwony w Radomsku, a potem w Zabrzu w willi Gerarda. Czy mężczyzna spełni swoje marzenie o wejściu na Kilimandżaro? Najpierw się przekonajmy, czy faktycznie oświadczy się Iwonie!