Joan Collins zdobyła światową sławę i ogromną fortunę po zagraniu roli "arcyzdziry" w serialu "Dynastia". Na swój sukces pracowała prawie 40 lat.

W tym czasie zdążyła być pięciokrotnie mężatką i spotykać się z niezliczoną ilością kochanków. Mimo powodzenia u mężczyzn nie była zbyt szczęśliwa.

Według jej syna z powodu kariery zaniedbała relacje ze swoimi dziećmi.

Aktorka nie była dobrą matką

W jednym z internetowych wydań znanej gazety opublikowano w 2017 roku tekst dotyczący Joan Collins napisany przez jej syna.

52-letni Alexander Newley opisał w nim swoje dzieciństwo, w którym przez cały czas obecny był świat show-biznesu.

Matka była niewolnicą Hollywood
- napisał.

Syn aktorki już wcześniej poruszał ten temat. Wyznał wtedy, że jego życie nie było zbyt łatwe, gdyż Joan Collins ma narcystyczną osobowość. W związku z tym zawsze najważniejsza była dla niej kariera.

Ojcem Alexandra Newleya był drugi mąż artystki. Choć początkowo wydawali się bardzo dobraną parą, to jednak prawda okazała się zupełnie inna.

Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Onet
Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Onet
Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Onet

Poznali się, kiedy Joan Collins wróciła do Londynu z Los Angeles. Tony Newley był wtedy znanym aktorem i muzykiem. Brytyjczycy uważali go za wybitnego artystkę. Jak się okazało, miał bardzo specyficzną matkę.

Kobieta każdego dnia przychodziło rano do domu swojego syna i jego żony, aby przygotować mu śniadanie do łóżka. Aktorka przez pewien czas nie zwracała na to większej uwagi, gdyż liczyło się to, że Tony wydawał się idealnym ojcem dla jej dzieci.

Po tylu nieudanych związkach uznałam, że być może za dużo oczekuję od mężczyzn. Tym razem postanowiłam, że całym sercem oddam się temu związkowi
- pisała w swojej autobiografii.

Syn Joan Collins wspomina jednak, że przez większość czasu jego ojciec przebywał w podróży. Wyjeżdżał ze swoją trupą teatralnej lub uciekał fiskusowi.

Moja mama, jak każda kobieta, była w nim zakochana, ale w przeciwieństwie do nich wszystkich musiała z nim żyć
- podsumował Alexander.

Był niewierny. W dzisiejszych czasach powiedziano by, że był uzależniony od seksu. Żył, żeby się pieprzyć. Sprawiał, że matka czuła się zagubiona i bardzo samotna
- dodał.

Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: The Times
Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: The Times
Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: The Times

Podobno para nie mogła do siebie dotrzeć, gdyż oboje byli zazdrośni o swoje kariery. Tony nie doceniał tego, że Joan zawiesiła karierę, aby poświęcić się rodzinie.

Nie miała zbyt dużego szczęścia do mężczyzn

Joan Collins przyjechała do Los Angeles w wieku 23 wraz Sydneyem Chaplinem. Przylecieli tam z Rzymu. Dzięki znajomościom mężczyzny bardzo szybko udało jej się znaleźć w kręgu elit z przemysłu filmowego.

Ich romans bardzo szybko się skończył. Poznała wtedy słynnego producenta George’a Englunda, z którym stworzyła bardzo burzliwy związek. Choć planowali wspólne życie, to aktorka ostatecznie zakończyła tę relację i zaczęła spotykać się z Warrenem Beattym.

Ich związek zakończył się zerwanymi zaręczami oraz usunięciem ciąży. Już wtedy cieszyła się złą sławą i choć miała chwilowy przestój w karierze, to media huczały na temat jej płomiennych romansów. Nazywano ją tam "British Open".

Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Wikipedia
Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Wikipedia
Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Wikipedia

Joan Collins wspomina słowa jej matki, które usłyszała w młodości.

Matka poinformowała mnie, że mężczyźni chcą jednego. Nie sprecyzowała czego.

Na pierwszej randce ze swoim przyszłym mężem Maxwellem Reedem została zgwałcona. Mężczyzna wsypał do jej drinka narkotyki, a następnie kiedy była nieprzytomna kilkukrotnie odbył z nią stosunek.

Lata 50. takie były. Z kim się straciło dziewictwo, za tego wychodziło się za mąż
- tłumaczyła artystka.

Maxwell okazał się być sadystą, a ona sama często było ofiarą przemocy seksualnej. Przez cały czas marzyła, aby trafić na idealnego mężczyznę.

Żeby nie wiem jak bardzo się starała, zawsze wybierała złego mężczyznę
- podsumował jej biograf.

Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Pudelek
Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Pudelek
Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Pudelek

Aktorka zawsze trzymała się zasady, aby nie sypiać z mężczyznami, od których zależy jej kariera. Być może dlatego ostatecznie nie udało jej się zdobyć sławy w Hoolywood. Ostatecznie wróciła do Londynu.

Joan Collins w końcu osiągnęła sukces

Joan Colluns na nowo stała się znana po tym, kiedy zdecydowała się zekranizować książkę swojej siostry, Jackie. Niestety nadal nie mogła ułożyć sobie życia prywatnego.

Nastoletnie już wtedy dzieci ze związku z Newleyem zażądały, aby ta oddała je ojcu. Wstydziły się bowiem kolejnych doniesień na temat jej romansów oraz ról w filmach podchodzący niemal pod pornografię.

Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Daily Mail
Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Daily Mail
Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Daily Mail

Przez kilka mięscy starała się odzyskać Tarę i Alexandra. W końcu odpoczywając ze swoją trójką dzieci, w tym z cóką ze związku z Kaasem, która w tamtym czasie miała poważny wypadek, otrzymała propozycję zagrania w "Dynastii".

13 odcinków, które przysłano mi na kasetach, nie zrobiło na mnie wrażenia. Ale potrzebowałam pieniędzy, więc przyjęłam rolę. Spakowałam walizki, wynajęłam mieszkanie w Los Angeles, choć nie wróżyłam tej produkcji powodzenia
- wyznała.

Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Radio Zet
Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Radio Zet
Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Radio Zet

Rola w serialu przyniosła jej ogromną sławę, na którą tak długo czekała. Okrzyknięto ją w wtedy jedną z najpiękniejszych i najsłynniejszych aktorek. Miała wtedy 51 lat. Za każdy ocinek wypłacano jej 120 tysięcy dolarów.

Wielu widzów nie pałało jednak do niej sympatią.

Jechałam z koleżanką samochodem. W aucie obok zobaczyłam dzieci, więc się do nich uśmiechnęłam i pomachałam im, a one do mnie krzyknęły: "Nienawidzimy cię, Alexis!"
- wspomina śmiejąc się.

Niestety kolejne związki Joan Collins również nie należały do udanych. Po rozwodzie z Kaasem wyszła za szwedzkiego piosenkarza Petera Holma, z którym była zaledwie 13 miesięcy.

Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Pinterest
Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Pinterest
Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Pinterest

To był największy błąd mojego życia, bo ceną było wystawienie się na publiczne pośmiewisko
- stwierdziła po latach.

Artystka odnalazła w końcu szczęście

Po tym małżeństwie przez pewien czas spotykała się z wieloma, dużo młodszymi mężczyznami. Ostatecznie udało jej się odnaleźć miłość swojego życia. Jest nim młodszy o 33 lata Percy Gibson oskarżany o bycie łowcą posagów.

Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Hello Magazine
Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Hello Magazine
Joan Collins nie miała szczęścia w miłości, źródło: Hello Magazine

Joan Collins mimo medialnych plotek o jej rozbuchanym libido twierdzi, że odnalazła tego jedynego. Mężczyzna zaś powiedział, że ma nadzieję, że aktorka w końcu jest szczęśliwa, bo na to zasługuje.

Może zainteresuje Cię to: BYŁA JEDNĄ Z NAJPOPULARNIEJSZYCH AKTOREK. SZYBKO ZREZYGNOWAŁA Z ŻYCIA NA ŚWIECZNIKU. CO SIĘ STAŁO Z POLĄ RAKSĄ

Zobacz także: KOBIETA BYŁA W NIESZCZĘŚLIWYM MAŁŻEŃSTWIE. KIEDY MĄŻ OPUŚCIŁ JĄ W WIEKU 61 LAT I ZOSTAWIŁ LIST, KOBIETA POSTANOWIŁA OPOWIEDZIEĆ SWOJĄ HISTORIĘ

Na portalu "Życie" pisaliśmy o: ANNA MUCHA POKAZAŁA SWOJE DZIECI NA INSTAGRAMIE! DO KOGO SĄ PODOBNE