Taka miłość zdarza się tylko raz. Dorota Chotecka i Radosław Pazura szczerze o początkach swojej relacji i kulisach związku

Dorota Chotecka oraz Radosław Pazura uważani są za świetnie dobraną parę. Starają się nie pokazywać zbyt wiele szczegółów ze swojego życia prywatnego w mediach, skandale to nie ich domena.

Całkiem dobrze im to wychodzi – para nieczęsto pojawia się na portalach plotkarskich czy w brukowcach. Udaje im się kontrolować informacje, które docierają do mediów.

Dorota Chotecka i Radosław Pazura są razem szczęśliwi, a owocem ich związku jest 13-letnia Klara Maria. Małżeństwo pary trwa już 17 lat.

Dorota Chotecka i Radosław Pazura o swoim związku

Ostatnio gwiazdy zdecydowały się uchylić rąbka tajemnicy i opowiedzieć, jak wyglądały ich początki, jak się poznali i kiedy zaiskrzyło. Wszystko to zdradzili w programie „Demakijaż”.

„Demakijaż” to program prowadzony na antenie Polsat Cafe przez Krzysztofa Ibisza, w którym pojawiają się różni znani goście. Zdradzają oni szczegóły ze swojego życia, mówią o porażkach i sukcesach.

Teraz, gdy w Polsce szaleje koronawirus, program nie jest nagrywany w studio, zamiast tego zdecydowano się na przeprowadzanie rozmów w formie online. W ostatnim odcinku na antenie pojawili się Dorota Chotecka i Radosław Pazura.

Widzowie mogli dowiedzieć się, że to aktor jako pierwszy zawiesił oko na swojej wybrance. Po latach wciąż jest w niej zakochany – przyrównał ją do Marylin Monroe.

„Zobaczyłem schodzącą gwiazdę po prostu” – mówił o tym, jakie było jego pierwsze wrażenie po zobaczeniu Doroty. „Guzik prawda, nogi mu się moje podobały” – roześmiała się Chotecka.

Gdy zostali parą, powiedzieli swoim rodzicom o uczuciu. „Mama powiedziała – ojejku, byleby nie był tylko gołodu*iec!” – wspominała Chotecka.

Swego czasu para przeszła dość poważny kryzys, mówiło się nawet, że to będzie koniec ich związku, jednak prawdziwa miłość przetrwała. Nie znaczy to jednak, że zawsze są zgodni – zdarza im się kłócić, a Dorota Chotecka przyznała, że zazwyczaj to ona się dąsa.

„Jak Radek się obraża, to raz na pięć lat” – opowiadała. Dodała, że pielęgnują uczucie, dając sobie prezenty bez okazji.

„Dużo jest takich prezentów-niespodzianek. O kwiatach nie wspomnę, bo są zawsze, ale np. potrafi kupić mi piękną biżuterię, naprawdę piękną” – mówiła.

Przypomnij sobie o… FOLIA ALUMINIOWA W KUCHNI? NIE, DZIĘKUJĘ. DLACZEGO LEPIEJ NIE UŻYWAĆ JEJ DO PRZYRZĄDZANIA POSIŁKÓW

Jak informował portal Życie: SĄ GRZECHY, KTÓRYCH NIE ODPUŚCI ŻADEN KSIĄDZ. NIEKTÓRE SĄ NAPRAWDĘ NIEPOZORNE

Portal Życie pisał również o… BÓG JEST JEDYNYM ZAUFANYM POWIERNIKIEM NASZYCH TAJEMNIC. WARTO ZWIERZAĆ SIĘ WYŁĄCZNIE JEMU