Książę Harry oraz Meghan Markle nie mogli porozumieć się z pozostałymi członkami rodziny królewskiej. Ich zdanie na wiele ważnych tematów oraz priorytety były rozbieżne, a członkowie brytyjskiego dworu nie pałali sympatią do żony księcia Harry’ego. Brytyjczycy również nie polubili nowej księżnej.

Przez ostatni czas spekulowano, że ich odejście z rodziny królewskiej jest kwestią czasu. Powoływano się na kolejne znaki z różnych stron. Tym razem wszechobecne plotki okazały się prawdą – początek roku w rodzinie królewskiej zaczął się od ogłoszenia ich wielkiej decyzji.

Książę Harry i Meghan Markle wydali oficjalne oświadczenie, w którym ujawnili, że nie będą pełnili już obowiązków służbowych. Jego treść została opublikowana na Instagramie tuż po powrocie pary z sześciotygodniowego zimowego urlopu.

Jak wspomnieli w oświadczeniu, od teraz będą utrzymywać się samodzielnie i mieszkać na zmianę w USA oraz Wielkiej Brytanii. Obowiązki królewskie już niebawem przestaną ich dotyczyć.

Sprawa ich odejścia jest komentowana przez wiele osób z otoczenia pary, a także ich najbliższych. Na ten temat wypowiedział się m.in. ojciec Meghan Markle. Teraz głos zabrała jej siostra.

Decyzja Meghan i Harry’ego wstrząsnęła światem. Ich działania nazwano „Megxitem”. Wielu ekspertów i dziennikarzy uważa, że za sprawą księżnej Harry oraz jego brat, William, są skłóceni, a rodzina królewska została rozbita.

Piers Morgan nie pała sympatią do Meghan i popiera tę opinię. Jego zdanie podziela także siostra Meghan, Samantha Markle. W ostatnim czasie w wywiadach niejednokrotnie wypowiadała się niepochlebnie na temat siostry. Teraz uczyniła to samo podczas rozmowy w programie Inside Edition.

„Nie wierzę w to, że Meghan rezygnuje z obowiązków, żeby usunąć się w cień i żyć prywatnie. Doskonale wiedziała, na co się pisze. Nie chodzisz na uroczyste premiery i spotkania z celebrytami, kiedy tak pragniesz prywatności” – stwierdziła.

„Cieszy się sporym zainteresowaniem, więc nie sądzę, że tak po prostu zniknie z mediów. (...) Gdyby chciała być osobą prywatną, to nie siedziałaby na Wimbledonie otoczona 40 pustymi siedzeniami, jakby wręcz chciała powiedzieć: ‘Spójrzcie na mnie!’” – wytyka swojej przyrodniej siostrze.

Następnie opowiedziała o ślubie Meghan, który był ufundowany przez rodzinę królewską.

„Nagle chce być niezależna? Po tym, jak zorganizowali im ślub i płacili na nią miliony? Teraz nagle mówią ‘rezygnujemy, bierzemy te pieniądze, będziemy niezależni’. To musi być bolesne. To szokujące, że coś takiego dzieje się w rodzinie królewskiej” – uważa Samantha.

Dodała, że już wcześniej kierowała ostrzeżenia w stronę rodziny królewskiej.

„Mówiłam to wcześniej - jeśli potrafiła rozbić naszą rodzinę, to samo zrobi z Waszą. Wtedy świat ze mnie drwił i zarzucano mi, że jestem zazdrosna. Ja po prostu byłam szczera” – stwierdza.

„Mogłabym teraz powiedzieć - a nie mówiłam? (...) Stworzyła podziały z każdej strony. Nie wiem, jak mogła do tego dopuścić. Kocham ją jak siostrę, ale dobroczyńcy się tak nie zachowują” – zakończyła wypowiedź.

Co sądzicie o słowach Samanthy Markle?

Przypomnij sobie o… PLOTKI NA TEMAT HARRY'EGO I MEGHAN NIE CICHNĄ. KSIĄŻĘ WYDAŁ KOLEJNE OŚWIADCZENIE. BRYTYJCZYCY NIE MOGĄ UWIERZYĆ W JEGO TREŚĆ

Jak informował portal Życie: NA TEN WYWIAD CZEKA CAŁY ŚWIAT. KSIĄŻE HARRY I MEGHAN MARKLE UJAWNIĄ POWODY WYPISANIA SIĘ Z RODZINY KRÓLEWSKIEJ

Portal Życie pisał również o… ALE WSTYD. POLSCY CELEBRYCI CHCIELIBY O TYCH ZDJĘCIACH ZAPOMNIEĆ JAK NAJSZYBCIEJ