Kiedy w Polsce kilkanaście lat temu gruchnęła wiadomość o tym, że Alicja Bachleda-Curuś i słynny hollywoodzki aktor Colin Farrell są parą, fani aktorki oszaleli. Polka zaczęła się pojawiać na czerwonych dywanach dumne pozując z ukochanym. Wydawało się, że towarzystwo jednego z najgorętszych nazwisk Hollywood otworzy jej drzwi do wielkiej kariery w USA.

Tak się jednak nie stało. Alicja Bachleda-Curuś zagrała w kilku filmach, ale jej kariera nie nabrała rozpędu. Po jakimś czasie okazało się też, że związek z hollywoodzkim amantem skazany był na niepowodzenie.

Para rozstała się, ale owocem ich związku jest obecnie 10-letni syn Henry. Dziecko aktorów od początku budziło ogromne zainteresowanie. Jednak Alicja Bachleda-Curuś od zawsze bardzo dbała o prywatność Henia.

Aktorka znana z chętnego dzielenia się z internautami swoim życiem prywatnym, nie pokazała nigdy twarzy chłopca. Na zdjęciach widzieliśmy jej syna jedynie stojącego tyłem lub bokiem.

Na to, aby zobaczyć twarz Henia czekaliśmy od 10 lat. Tym razem aktorka w przypływie świątecznej euforii wrzuciła na Instagram zdjęcia, na których widać dużo więcej niż zazwyczaj. Alicja Bachleda-Curuś wybrała się wraz z synem na „Snow Day” w Las Vegas. W specjalnie przygotowanym miejscu z nieba padał sztuczny śnieg, aby wprawić mieszkańców miasta w bożonarodzeniowy nastrój.

Na serii fotografii opublikowanych z tej okazji przez aktorkę mogliśmy zobaczyć również Henia. Nie poznaliśmy całej jego twarzy, bo była skryta w mroku lub rozmazana na zdjęciach. Trudno też na ich podstawie określić, czy Henry jest podobny do słynnego ojca. Ale na pewno możemy stwierdzić, że to duży chłopiec.

Przypomnij sobie o… HUBERT URBAŃSKI PO RAZ PIERWSZY POKAZAŁ ZDJĘCIE CÓRKI. JAK WYGLĄDA LATOROŚL SŁAWNEGO TATY

Jak informowal portal Zycie: ALICJA BACHLEDA-CURUŚ ZACHWYCA NOWĄ FRYZURĄ. MA CHARAKTER SYMBOLICZNY

Portal Zycie pisal równiez o… SETKI TYSIĘCY PRALEK DO WYMIANY, MOGĄ WYWOŁAĆ POŻAR. OTO OFICJALNY KOMUNIKAT PRODUCENTA