Ostatnia edycja "Rolnik szuka żony" była pełna niespodzianek. Jedna z nich zaskoczyła widzów już w 3 odcinku. To właśnie wtedy Waldemar stwierdził, że jest rozczarowany pierwszymi randkami, a kandydatki niczym go nie ujęły.

Waldemar zawsze miał wysokie wymagania

W pierwszej kolejności Waldemar podziękował Anecie. Niedługo później z programem pożegnały się także Małgorzata i Wioletta, która bardzo długo nie mogła uwierzyć, że odpadła tak szybko.

Do kolejnego etapu awansowały tylko Grażyna i Karolina. Kiedy jednak nadszedł czas podjęcia ostatecznej decyzji, rolnik stwierdził, że nie chce dalej się spotykać z żadną z tych kobiet. Do gospodarstwa wrócił więc sam.

Zdenerwował mnie takim zachowaniem. Po co nas w ogóle zaprosił? Po pierwszym razie, po rzutkach? Niefajnie się zachował wobec nas. Wczoraj coś było, a dzisiaj już nie? Zastanawiam się, czy w ogóle kogoś szukał. Chciał się pokazać w telewizji, to się pokazał - zdenerwowały się Grażyna i Karolina.

Dlaczego Waldemar nie wybrał żadnej z kobiet?

W finale "Rolnik szuka żony" Waldemar przyznał, że niezbyt jasno określił swoje wymagania i dlatego nie znalazł w programie odpowiedniej partnerki. Czego w takim razie zabrakło? Jak się okazuje głównie chodziło o wiek potencjalnych kandydatek na żonę.

Farmer chciał, aby jego wybranka była młodsza od niego. Dodatkowo powinna być "odważna, spontaniczna, która będzie ciepłą osobowością".

Nie oznacza to jednak, że Waldemar jest teraz samotny. Zdradził, że udział w programie sprawił, że dziś nie może opędzić się od zakochanych w nim kobiet. Co więcej intensywnie randkuje z kilkoma wybrankami.

"Na dziś mam otwarte dwie, trzy relacje. Czas pokaże, co z tego będzie" - wyznał.

Polecamy także: UCZESTNICZKI PROGRAMU "ROLNIK SZUKA ŻONY" ZDRADZIŁY KULISY POPULARNEGO SHOW

Może zainteresuje Cię to: "ROLNIK SZUKA ŻONY" TO POCZĄTEK MIŁOŚCI, ALE I PRZYJAŹNI. UCZESTNICZKI DODAŁY WSPÓLNE ZDJĘCIE

Na portalu "Życie" pisaliśmy o: CZY WIDZOWIE BĘDĄ MUSIELI POŻEGNAĆ "OJCA MATEUSZA"? W SERIALU DOJDZIE DO SENSACYJNEGO ZWROTU AKCJI