Szerokim echem odbiło się w polskim show-biznesie zwolnienie Moniki Zamachowskiej z funkcji prowadzącej „Pytanie na śniadanie”. Sam zainteresowana zaraz po utracie pracy zniknęła z mediów i niechętnie pokazywała się publicznie. Dziennikarka unikała też jakiegokolwiek komentarza na temat wydarzeń.
Kilka dni temu zdecydowała się na nieoczekiwany krok i udzieliła wywiadu, w którym opisuje swoją aktualną sytuację i plany. Co ciekawe, był to wywiad udzielony samej sobie. Jego efektami Zamachowska podzieliła się na Instagramie.
- I co pani będzie teraz robić? – pyta Zamachowska Zamachowską.
- Pracować. Te parę tygodni pozwoliły mi zrozumieć, że jest na rynku mediów praca dla kobiety w swoim najlepszym momencie zawodowym i życiowym. Bo ja właśnie w takim momencie jestem. Umiem tyle, ile umiałam, wiem o wiele więcej, lepiej też radzę sobie w trudnych sytuacjach, a w domu mam miłość najbliższych i spokój. Jestem wymarzonym pracownikiem. Poza tym jestem pracoholiczką. Nie wysiedzę - wytłumaczyła Zamachowska Zamachowskiej.
Dziennikarka wykorzystuje czas, kiedy aktualnie nie jest związana kontraktami o pracę. Pudelek poinformował, że niedawno Monikę Zamachowską widziano w warszawskiej restauracji „Dom Wódki”.
Następnie dziennikarka popędziła odebrać syna ze szkoły, co wymagało takiego pośpiechu, że konieczne było wyprzedzanie na podwójnej ciągłej. Potem Monika Zamachowska była widziana w trakcie robienia zakupów ze swoim synem.
Ciekawe, kiedy znów będziemy mogli oglądać Monikę Zamachowską na ekranie telewizorów oraz do jakiej stacji telewizyjnej przejdzie była pracownica TVP.
Jak informował portal Życie: ZBIGNIEW ZAMACHOWSKI W SZPITALU! ZNANEGO AKTORA WSPIERA ŻONA
Portal Życie pisał również o… EWA MINGE ZNÓW ZASKOCZYŁA WSZYSTKICH. TE ZDJĘCIA MAJĄ PONAD 30 LAT
Przypomnij sobie o... SZCZERE WYZNANIE MONIKI ZAMACHOWSKIEJ PO UTRACIE POSADY! PRZEPROWADZIŁA WYWIAD SAMA ZE SOBĄ