W lipcu tego roku Munek Staszczyk pojechał na koncert Dylana do Londynu. Po udanym wieczorze wrócił do hotelu spać i właśnie wtedy wydarzyło się najgorsze.

"Znaleziono mnie po 14 godzinach bez świadomości, lekarze byli zdziwieni, że żyję."

W angielskim szpitalu spędził około 2 tygodni, po czym kiedy uznano, że jego stan jest na tyle stabilny, przewieziono go do szpitala w Warszawie. Tam przeleżał 2 miesiące.

"Szczęście albo cud, nie wiem jak to nazwać" - komentuje wokalista.

Dodaje również, że wcześniej organizm dawał mu pewne sygnały ostrzegawcze, ale on sam to zaniedbał.

"Kilka lat temu zdiagnozowano mi nadciśnienie, które zbagatelizowałem. Leczyłem się, ale kiedy uznałem, że jest lepiej, zarzuciłem leki."

Wokalista czuje się już znacznie lepiej, jednak wciąż odczuwa skutki choroby.

"Jestem trochę spowolniony, lekko otępiały, ale szczęśliwy. I spokojny. Dostałem drugie życie, mam być za co wdzięczny" - wyznaje w wywiadzie.

Walka z depresją

Po ukazaniu się autobiografi "King" fani Muńka Staszczyka dowiedzieli się, że ten w 2010 roku zmagał się z ciężką depresją. Wokalista nie chce jednak rozmawiać na ten temat.

"Dzięki niej powstały dobre piosenki na płytę Old Is Gold T.Love, ale nie chcę być jednym z tych, którzy zwierzają się z tego w gazetach. Chodziłem na terapię, zapisałem 30 zeszytów. Ale należą do mnie. Media zmuszają ludzi do emocjonalnej pornografii." - wyznaje.

Zawieszenie zespołu T.Love

W rozmowie z "Twój Styl" Muniek Staszczyk zdradził, z jakiego powodu zawieszono działalność zespołu T.Love:

" To nie była pochopna decyzja, dojrzewałem do niej latami. Chłopakom powiedziałem wiele miesięcy wcześniej, żeby mogli poszukać nowych fuch. T.Love zamienił się w przedsiębiorstwo, grał dużo eventów.

Każdy chciał zarobić. A ja wywodzę się z punka - ważne było, co mamy do powiedzenia, muzyka. Pieniądze - fajnie, że są i że z grania można dobrze żyć, ale nie były najważniejsze. Nie chciałem brać udziału w reklamach, sprzedawać piosenek."

Może zainteresuje Cię to: CHOROBA PRZYSZŁA TAK NAGLE! MICHAŁ BAJOR, LEGENDA POLSKIEJ MUZYKI, POTWIERDZA DONIESIENIA

Pisaliśmy również o: SŁAWA PRZYBYLSKA MA POWAŻNE PROBLEMY - CHODZI O CHOROBĘ. NIE WIADOMO, CO DALEJ Z JEJ KARIERĄ

Portal "Życie" informuje: HANDEL PO GODZINIE 14 BĘDZIE ZABRONIONY! TO NAS CZEKA W 2020 ROKU