Od pewnego czasu lekarze w Polsce informują, że na atak kleszczy nie jesteśmy narażeni tylko w sezonie wiosenno-letnim i podczas wczesnej jesieni, ale cały rok! Wpływ na pojawianie się tych pajęczaków również zimą mają wysokie temperatury, rzadko występujące mrozy, a także brak opadów śniegu.
Jak informuje Radio Zet, istnieje wiele czynników, przez które przyciągamy do siebie kleszcze, a co za tym idzie – możliwość zarażenia się boreliozą, odkleszczowym zapaleniem mózgu i inne chorobami odkleszczowymi jak babeszjoza czy yersinioza.
Warto mieć to na uwadze!
Siedem czynników, które przyciągają kleszcze!
Po pierwsze, kleszcze uwielbiają ludzki pot, który wabi je najmocniej. Zatem osoby, które mają problem z nadmierną potliwością (w tym kobiety w trakcie menopauzy), sportowcy, otyłe czy kobiety w ciąży są najbardziej narażone na atak kleszczy. Warto zatem dbać o regularną higienę i osuszoną skórę.
Po drugie, kleszcze ciągną do sztucznych zapachów perfum, wód perfumowanych czy dezodorantów, a także perfumowanych kosmetyków do mycia i nawilżania skóry. Wanilia i kokos to ich faworyci. Kleszcze są niezwykle wrażliwe na woń, mają zdolność rozpoznawania nawet 50 zapachów, w tym dwutlenku węgla.
Po trzecie, wzrost liczby kleszczy może być spowodowany promieniowaniem elektromagnetycznym z telefonów komórkowych o częstotliwości 900 Mhz – ich źródłem są stacje radiowe, telewizyjne, telefonii komórkowej czy urządzeń mobilnych, np. smartfony. Co ciekawe, szczególnie wrażliwe są na to kleszcze zainfekowane bakteriami z rodzajów Borrelia oraz Rickettsia (wywołującymi boreliozę i riketsjozę). Warto zatem telefon zostawić w domu, gdy idziemy na spacer do parku czy lasu.
Po czwarte, kleszcze ciągną do osób z niedoborem witamin z grupy B, gdyż wytwarzają one pot o przyciągającym zapachu. Jeśli wiemy, że możemy mieć z tym problem najlepiej spożywać pokarmy bogate w tę witaminę lub brać suplementy.
Po piąte, kleszcze mają tendencję do wybierania sobie na ofiary osoby z grupą krwi A. Mniej „smakują” im osoby z grupą krwi 0, B lub AB, jednak nikt nie jest do końca bezpieczny w tym aspekcie.
Po szóste, kleszcze mogą zagościć na naszym ciele przez domowych pupili – szczególnie psy i koty. Bliski kontakt fizyczny ze zwierzętami może spowodować, że przeniosą się na nasze ubrania i ciało.
Po siódme, często winą za atak kleszcza trzeba obarczyć nasz wybór stroju do aktywności na zewnątrz. Naczelna zasada – im więcej odsłania, tym gorzej. Kleszcze lubią ekonomię – osobę skąpo ubraną łatwiej zaatakować i się wczepić, a poza tym przyciąga ona kleszcze znacznie silniej. Co zatem robić? Idąc do lasu lub na łakę zakryć ciało odzieżą z długim rękawami i nogawkami, które warto wpuścić do skarpetek, całe buty, a także nakrycie głowy. Tu panuje zasada – im szczelniej, tym bezpieczniej.
Przypomnij sobie o… JAROSŁAW BIENIUK WRÓCIŁ DO SWOJEJ BYŁEJ PARTNERKI? WSPÓLNIE ZAPOZOWALI NA RODZINNEJ FOTOGRAFII
Jak informował portal Życie: UFO BYŁO DOBRZE ZNANE LUDZIOM JUŻ W STAROŻYTNOŚCI? PRZEDSTAWIAMY NIEWIARYGODNE DZIEŁA SZTUKI, KTÓRE MOGĄ POTWIERDZAĆ TĘ TEZĘ
Portal "Życie" informował o: METODA, KTÓRA ODMIENI UPRAWĘ TRUSKAWEK. POZWOLI POSIADACZOM MAŁYCH OGRÓDKÓW NA ZEBRANIE WIELKICH PLONÓW
