Chociaż o Marcie Kaczyńskiej rzadko się słyszy, to w jej życiu dzieje się wiele. Córka Lecha Kaczyńskiego sama jest bowiem matką trójki dzieci, co wiąże się z nie lada obowiązkami. Jakiś czas temu jedna z jej pociech wykazała swoją niezwykłą umiejętność, jaką jest talent do jeździectwa. Marta nie ukrywa, że jest z córki bardzo dumna. Jak zawsze znalazły się jednak osoby, które mają do powiedzenia nieco więcej na ten temat...
Mała Martyna kłóci się z hejterami?
Martynka, urodzona w 2007 roku jeszcze w poprzednim związku Marty, od lat trenuje jazdę konną. Pod okiem doświadczonej trenerki i z pomocą 16-letniego konia Kamelota osiąga sukcesy, o którym nie śniło się większości osób w jej wieku. Niedawno w doskonałym stylu zwyciężyła w kilku konkursach - w tym w zawodach CSI2 w Sopocie, czym nie omieszkała się pochwalić dumna mama.
"Hipodrom Sopot - Martyna Dubieniecka na Kamelocie w kapitalnym stylu wygrywa kolejny konkurs zawodów CSI2!!! Wielkie brawa Martynka!!!! Obserwujcie tę parę! Wspaniały talent" - napisała Marta na swoim Facebooku, zamieszczając filmik, na którym można ujrzeć Martynkę jadącą we wspaniałym stylu na Kamelocie.
To jednak nie koniec sukcesów dziewczynki - jak się okazuje, jest ona jedną wśród niewielu osób, które dostały powołanie do kadry narodowej dzieci.
Jak na kobietę sukcesu przystało, Martyna chętnie udziela się w mediach społecznościowych, gdzie ma okazję porozmawiać z internautami zainteresowanymi jej osobą. Wielu z nich było zainteresowanych tym, czy wymagające hobby nie odbija się negatywnie na szkolnych wynikach dziewczynki. Ta jednak pośpieszyła z wyjaśnieniami, że dzięki nauczaniu zdalnemu jest w stanie uczyć się nawet w drodze na zawody, a w zeszłym roku miała nawet świadectwo z paskiem!
Dziewczynka nie spodziewała się jednak, że jedno z opublikowanych przez nią zdjęć może wywołać istną burzę. Jeden z anonimowych komentatorów zauważył bowiem, że na jednej z fotografii Martyna ma... niepoprawnie ułożoną rękę.
"Tragedia, raz przełożyłam rękę, ale oczywiście osoba, która mi zazdrości musi mi napisać, że tragicznie jeżdżę i nie powinnam jeździć" - odpowiedziała na zarzut córka Kaczyńskiej. Na szczęście, krytykujące dziewczynkę osoby znalazły się w mniejszości - pojawiło się bowiem kilku internautów broniących Martyny.
Była to jednak pierwsza taka sytuacja z udziałem dziewczynki. Czy nie zniechęci jej to do dalszego udzielania się w mediach?
Zobacz także: Kamil Stoch zrobił coś, czego większość by nie zrobiła. Widać, że żona jest dla niego najważniejsza. O czym mowa
Może cię zainteresować: Niespodzianka dla seniorów. Waloryzacja emerytur będzie inna niż zapowiadano. O ile wyższe świadczenie dostaną emeryci
Pisaliśmy również o: Smutna przeszłość Anny Lewandowskiej. Zachowanie ojca odcisnęło na niej ogromne piętno. Trudno powstrzymać łzy, skrzywdził całą rodzinę