"The Voice Senior" to bez wątpienia jeden z najbardziej zaskakujących swoją formą programów, jakie wyprodukowała Telewizja Polska. W tej wyjątkowej wersji "The Voice of Poland" każdy uczestnik musi mieć skończone... 60 lat! Warunek ten nie tylko czyni show jeszcze bardziej nietypowym, ale też wywołuje pewne niezręczne sytuacje... Co wydarzyło się w ostatnim odcinku?

Piasek nie spodziewał się takich słów

Ze względu na wiek zawodników, przesłuchania w ciemno, mające miejsce w najnowszym wydaniu programu, były jeszcze bardziej emocjonujące niż zazwyczaj - a mogłoby się wydawać, że większych emocji być nie może!

Ogromnym szokiem dla Andrzeja Piasecznego był moment, w którym z ust jednego z uczestników usłyszał... swój własny utwór! Jego imiennik, Andrzej Sobolewski, wykonał na scenie hit "Chodź, przytul, przebacz". Sam Piasek nie mógł wytrzymać i po chwili dołączył do uczestnika na scenie! Takiego duetu nie spodziewał się żaden z jurorów.

Pozostali zawodnicy również wykazali się barwnością - na scenie zawitały m.in. piosenki Dżemu, a nawet... więzienny blues. To jednak nie to było dla Piasecznego największym zaskoczeniem.

Kiedy Piasek, podczas występu jednego z seniorów, zwrócił się do niego per "Pan", mężczyzna wystosował niespodziewaną prośbę.

"A nie może być po prostu Waldemar?" - zapytał.

Takie słowa zszokowały piosenkarza, który nieco niezręcznie czuł się mówiąc po imieniu osobom kilkadziesiąt lat starszym od niego. Co ciekawe, pan Waldemar nie był jedynym uczestnikiem, który o to poprosił. Inna zawodniczka wyznała, iż Piasek może nawet mówić do niej... "Dziunia"!

Nie ulega wątpliwości, że Andrzeja Piasecznego czekają niełatwe chwile w tłumieniu swojej wrodzonej uprzejmości i przechodzeniu z seniorami na "ty".

Zobacz także: Karolina Piechota wcieliła się w rolę Maryli Rodowicz. Starsza artystka nieprzychylnie skomentowała swoją następczynię. Padły mocne słowa

Może cię zainteresować: Skrywane przez lata fakty o Tadeuszu Brosiu właśnie ujrzały światło dzienne. Nikt nie wiedział o tym, że jego ostatnie lata wyglądały tak zatrważająco

Pisaliśmy również o: Halina Mlynkova w pełni szczęścia. W Nowy Rok weszła u boku ukochanego. Artystka chętnie pokazuje się z nowym partnerem. Fani są zachwyceni