Jak informuje portal "O2", Daniel Martyniuk znów znalazł się na ustach wszystkich. Syn gwiazdora disco polo nie tylko paradował bez maseczki, ale także wdał się w kłótnie z nieznajomym. To nie pierwszy raz, kiedy młody Martyniuk łamie nakaz zasłaniania w przestrzeni publicznej nosa i ust.
Daniel Martyniuk nie daje o sobie zapomnieć
Niedawno media informowały, że Daniel Martyniuk chodził po mieście bez maseczki. Skończyło się to ukaraniem go mandatem w wysokości 500 zł i to aż ośmiokrotnie. Jak widać nie specjalnie przejął się karami i po raz kolejny pojawił się w przestrzeni publicznej bez zasłoniętego nosa i ust, na czym został przyłapany przez fotoreporterów "Super Expressu".
Jakby tego było mało, w mediach społecznościowych Daniela Martyniuka pojawiło się nagranie, na którym celebryta kieruje pod adresem jakieś osoby dość mocne słowa. Portal "O2" wskazuje, że prawdopodobnym adresatem jest właściciel sklepu, w którym Daniel Martyniuk robił zakupy.
Na nagraniu można usłyszeć, jak młody Martyniuk pyta mężczyzny jak może tak traktować ludzi i w jaki sposób się zachowuje? W emocjach Daniel stwierdził, że ów mężczyzna wysyła swoich ludzi "np. bo nie lubi syna Zenka Martyniuka, którego trzeba zagazować".
Niestety i tym razem o Danielu Martyniuku mówi się dużo ale tylko w negatywnym kontekście. Myślicie, że jest szansa, że kiedyś syn króla disco polo Zenka Martyniuka się zmieni?
To też może cię zainteresować: Czy jest szansa na normalne Święta Bożego Narodzenia? Rząd ma już plan. O czym mowa
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Agata Duda nagle wyszła z obchodów Święta Niepodległości! Jaki miała powód? Wielu widzów było zaskoczonych, Pierwsza Dama miała ważne zadanie
O tym się mówi w Polsce: Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że czeka nas zmiana przepisów. Jedno z obostrzeń zostanie zniesione. Kiedy
O tym się mówi na świecie: Czy królowa Elżbieta II wkrótce abdykuje? Niepokojące wieści z brytyjskiego dworu, monarchini ma mieć poważny plan wobec Harry’ego i Meghan