Minął już prawie rok od tragicznej śmierci Piotra Woźniaka-Staraka. Wdowa po filmowcu, Agnieszka Woźniak-Starak, dochodzi już do siebie, jednak w sieci wciąż głośno jest o niej w kontekście śmierci męża.
Wypadek na motorówce, na skutek którego zginął Piotr Woźniak-Starak, miał miejsce w sierpniu 2019 roku na jeziorze Kisajno. Najpierw przez kilka dni trwały poszukiwania mężczyzny, lecz szanse na odnalezienie go żywego malały z każdą chwilą. Ostatecznie z jeziora wyłowiono jego ciało.
Nieznane oblicze Piotra Woźniaka-Staraka
Już niedługo, 18 sierpnia, obchodzić będziemy pierwszą rocznicę śmierci znanego producenta filmowego. Jego wypadek na jeziorze Kisajno był szeroko komentowany, a poszukiwaniami zaginionego Piotra Woźniaka-Staraka żyła cała Polska.
Jak podaje Fakt, o nieznanych szerzej elementach życia znanego filmowca postanowił opowiedzieć jego przyjaciel oraz wspólnik, Krzysztof Terej. Mężczyzna przyznał, że wciąż tęskni za Piotrem Woźniakiem-Starakiem.
– Prywatnie i zawodowo potwornie za nim tęsknię. (...) Prywatnie Piotrek jest nie do zastąpienia. Czuję pustkę po odejściu jednej z najbliższych osób. Brakuje mi przyjścia do biura i zaczęścia dnia od słów: „A co u ciebie?" I tej szybkiej wymiany informacji, co się działo: „Jak Ania (żona Krzysztofa – przyp.red), „Co u Agnieszki?", „Jak twoje dzieci?". Zwykłe, codzienne przyjacielskie dzielenie się swoim życiem. Tak, cholernie mi go brakuje – mówił podczas jednego z wywiadów.
- Wszystkich prosił: „Tylko nie mówcie do mnie Piotr. To chyba kojarzyło mu się z byciem wzywanym, gdy coś narozrabiał, przeskrobał. Piotrek we wszystkim skracał dystans. Piotrusiem był dla najbliższej rodziny – ujawnił.
Czytelnicy dowiedzieli się również, że Piotr Woźniak-Starak kochał sport, jednak nie przepadał za zbyt dużym ryzykiem.
- Piotrek miał świetną kondycję. Wytrenował ją w Szwajcarii, gdzie chodził do szkoły średniej. Był zahartowany, bo biegał po Alpach (...) Miał wydolność płuc podobną do górali (...) Był też świetny w pływaniu oraz jeździe na nartach i deskach (...). Wskakiwał boso na deskę i pływał z wielką lekkością i gracją w jedną, a potem w drugą stronę jeziora, nie mocząc nawet centymetra ubrania. Był w tym mistrzem. (...) Gdy jednak ktoś proponował rywalizację na granicy ryzyka, nie wchodził w to. Jeśli pyta mnie pani o ryzyko w kontekście wypadku, to nie ma tu żadnego związku – opowiadał jego przyjaciel.
Przypomnij sobie o… OPODATKOWANIE KOŚCIOŁA I SIĘŻY: TAKIE PODATKI CHCIAŁBY PŁACIĆ KAŻDY. CO NA TEN TEMAT SĄDZĄ POLACY
Jak informował portal Życie: GWIAZDA „PLEBANII" I „KOGLA-MOGLA” ZMAGA SIĘ Z POWAŻNYM STANEM ZDROWIA. AKTORKA ZNALAZŁA SIĘ W TRUDNEJ SYTUACJI, TO WPŁYWA NA JEJ PRACĘ
Portal Życie pisał również o… MAŁOPOLSKA: MNIEJ SŁOŃCA CHOĆ DALEJ BĘDZIE CIEPŁO. CO JESZCZE PRZEWIDUJĄ METEOROLODZY NA PIĄTEK