Dzisiejsze wakacje dla wielu osób są zupełnie inne niż wszystkie. Również premier Mateusz Morawiecki nie mógł cieszyć się ze zbyt długiego urlopu.
Mateusz Morawiecki spędził weekend w miłym towarzystwie
Jak donosi portal Super Express, w ostatni weekend premier Mateusz Morawiecki udał się nad morze. Okazuje się jednak, że nie był tam sam. Towarzyszyła mu bowiem żona - Iwona.
Wakacyjny wypad premiera nie powinien budzić zdziwienia. Jego ostatnie tygodnie były dość napięte pod względem zawodowym. Premier bardzo aktywnie włączył się bowiem w kampanię prezydencką Andrzeja Dudy, a dodatkowo ostatnie dni spędził w Brukseli.
Chcąc odetchnąć trochę, po tak wyczerpującym okresie, premier Mateusz Morawiecki i jego żona wybrali się do jednej z nadmorskich miejscowości, a dokładnie do Dębek. Nie ulega wątpliwości, że oboje czekali na wspólnie spędziony weekend już od bardzo długiego czasu. Wreszcie mogli spełnić swoje oczekiwania!
Premier odpoczął chociaż przez chwilę
Tam też mieli czas, aby cieszyć się pięknem polskiego wybrzeża i swoją obecnością. Jak się okazuje, oboje przez długi czas spacerowali brzegiem morza, a także poczynili małe zakupy na nadmorskich straganach.
W programie weekendowego wypadu na morze nie mogło oczywiście zabraknąć pysznej rybki i frytek w jednej z nadmorskich, klimatycznych restauracji.
Okazuje się jednak, że wypad nad polskie morze był niezwykle krótki. Bowiem w sobotę premier Mateusz Morawiecki uczestniczył w obchodach 40. rocznicy Lubelskiego Lipca 1980.
Czy to jedyny wakacyjny wypoczynek, na który mógł pozwolić sobie premier i jego żona?
Jak informował portal "Życie": WYDAŁO SIĘ, O CZYM I JAK ROZMAWIAJĄ ZE SOBĄ ZA ZAMKNIĘTYMI DRZWIAMI CZŁONKOWIE RODZINY KRÓLEWSKIEJ. MOCNE SŁOWA, POUFNE INFORMACJE WYSZŁY NA JAW
Przypomnij sobie: DWIE DEKADY TEMU KAŻDA NASTOLATKA CHCIAŁA BYĆ JAK ONA, POTEM SZYBKO UCICHŁO NA JEJ TEMAT. JEJ DALSZE LOSY SĄ ZDUMIEWAJĄCE
Portal "Życie" pisał również: CO ŁĄCZY JOLANTĘ KWAŚNIEWSKĄ I KRZYSZTOFA JACKOWSKIEGO? COŚ ZDUMIEWAJĄCEGO, TA TAJEMNICA BYŁA SKRYWANA PRZEZ DEKADY