Zgodnie z doniesieniami „Faktu”, Andrzej Duda wraz z żoną i córką Kingą Dudą, która niedawno wróciła do Polski po zakończonym stażu w londyńskiej kancelarii, wypoczywają w prezydenckim ośrodku „Mewa” w Juracie.

W ten sposób rodzina chce odpocząć po trudach kampanii wyborczej i tygodniach funkcjonowania w najwyższej gotowości z powodu pandemii koronawirusa. Kinga Duda postanowiła wyciągnąć ukochanego tatę na wspólną zabawę i wsiadła z prezydentem na skuter wodny, by wypłynąć na Zatokę Pucką.

Para prezydencka może wreszcie spędzić czas z dawno niewidzianą córką. Kontakty najbliższych zakłócił koronawirus, gdyż w powodu pandemii odbywająca staż w Londynie Kinga Duda musiał zostać na miejscu, a nawet głosowała korespondencyjnie w I turze wyborów.

Zamknięte przez tygodnie granice uniemożliwiły jej powrót do kraju. Teraz jednak mogą cieszyć się swoim towarzystwem.

fot. YouTube

Andrzej Duda wraz z żoną i córką świetnie bawią się w Juracie. Prezydent spędza urlop w ośrodku prezydenckim

Kinga Duda zdecydowała się wrócić do kraju na stałe i podjęła pracę w jednej z najlepszych kancelarii. Jednak kilka kolejnych dni postanowiła poświęcić na wypoczynek z rodzicami, za którymi na pewno mocno tęskniła.

Cała trójka przebywa w Juracie, w ośrodku „Mewa”, przeznaczonym tylko na potrzeby prezydenta. Jak pisze „Fakt”, na który powołuje się serwis koniet.wpl.pl, to ośrodek o powierzchni kilkudziesięciu hektarów z całodobową ochroną.

Prezydent może korzystać z dwóch willi, kortu do gry w tenisa, a także wieży widokowej z zamkniętym basenem. W ośrodku jest również zamknięta plaża, przystań i lądowisko dla helikopterów.

fot. YouTube @Janusz Jaskólka

Jak informował portal "Życie": POLSKIE WŁADZE POSTANOWIŁY PRZEKAZAĆ NOWE ŚWIADCZENIE DODATKOWEJ GRUPIE POLAKÓW. PIENIĄDZE MOGĄ ZYSKAĆ TYSIĄCE OSÓB

Przypomnij sobie: ZASKAKUJĄCE POSTĘPOWANIE JEDNEJ Z SIECI HANDLOWYCH. KLIENCI NIE WIEDZĄ, CO TYM MYŚLEĆ, MAJĄ DOŚĆ TAKICH PRAKTYK

Portal "Życie" pisał również: UOKIK ROZPATRUJE DONIESIENIA W SPRAWIE PEWNEJ SIECI HANDLOWEJ. KLIENCI NIE WYTRZYMALI, POPROSILI O STOSOWNĄ REAKCJĘ SŁUŻB