Jak podaje portal "Pomponik", Stefano Terrazzino dzięki udziałowi w "Tańcu z gwiazdami" zaskarbił sobie sympatię widzów, szczególnie płci pięknej. Jak się okazuje, na pokaźne grono wielbicielek mogą liczyć również bracia tancerza, Vincent i Marco, którymi pochwalił się na wspólnym zdjęciu.
Fanki zachwycone
W mediach społecznościowych Stefano Terrazzino zamieścił zdjęcie, na którym widzimy tancerza z jego braćmi. Fanki nie mogły się napatrzeć na przystojnych braci Stefano i nachwalić ich urody w komentarzach.
"Jakie ładne chłopaki", "No, no, przystojniaki", "Super chłopaki" - czytamy w komentarzach pod zdjęciem, które tancerz opatrzył komentarzem "Brothertime!".
Rodzina Stefano Terrazzino
Rodzice Stefano zdecydowali sie wyemigrować z Sycylii i zamieszkać w Niemczech, kiedy jego nie było jeszcze na świecie. Najpierw utrzymywali się z prac dorywczych, później udało im się otworzyć własną restaurację. Ciężko pracowali, żeby osiągnąć sukces.
"Rodzice zawsze chcieli mieć dużą rodzinę. Ale w związku z tym, że byli emigrantami na dorobku, musieli trochę poczekać. Kiedy w końcu spełnili marzenie i założyli swoją pierwszą restaurację, wzięli się za powiększanie rodziny (śmiech)" - opowiedział w rozmowie z "Faktem" Stefano Terrazzino.
Tancerz zdradził również, że jego mama jest dla niego bardzo ważna. Podziwia ją za to, że umiała połączyć pracę zawodową z wychowywaniem dzieci. Nawet teraz, kiedy jej synowie są dorośli, nie zamierza ich zostawić bez opieki.
" Mama często do mnie przyjeżdża, zresztą przywozi wtedy mnóstwo jedzenia. Jedna walizka to jej ubrania, a druga to jedzenie, tak jakbym tu nie miał co jeść! (śmiech). Na próżno jej tłumaczę, że w Polsce można wszystko kupić. To jest dla mnie piękny czas, dużo rozmawiamy, lubimy spacerować po Starówce, Łazienkach Królewskich" - dodał.
A jak wam podobają się bracia Stefano Terrazino?
To też może cię zainteresować: Znana prezenterka przechodzi trudne chwile. Marcelina Zawadzka została oszukana. O co chodzi
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Skandaliczne zachowanie ojca. Aż trudno uwierzyć w powód, dla jakiego zaryzykował życiem syna
O tym się mówi: Druga tura wyborów prezydenckich. Prezesa Jarosława Kaczyńskiego nie było na wieczorze wyborczym. Powód zaskakuje
