Jak podaje „Super Express”, Stenia i Władysław poznali się na planie programu „Sanatorium miłości. Stenia od początku podkreślała, że zdecydowała się na udział w programie, żeby znaleźć miłość. Pomiędzy nią i Władysławem zaiskrzyło. Współlokatorka Steni, Wiesia, przestrzegała ją przed tak szybki zaangażowaniem się. Stenia jej jednak nie posłuchała.
Po zakończeniu programu
Po wyjeździe z Ustronia i zakończeniu programu ich kontakt się nie urwał. Odwiedzili się nawet w swoich rodzinnych miejscowościach. Pojawiły się nawet informacje o możliwym ślubie. Niestety czar prysł, a porzucona Stenia sama świętowała urodziny. Światło dzienne ujrzało również to, w jaki sposób zachowywał się Władek.
To, co mogliśmy oglądać w telewizji było bajką, która skończyła się zaraz po tym, jak wyłączono kamery. Stenia marzyła o znalezieniu miłości tymczasem skończyło się prześladowaniem, o czym informuje magazyn „Rewia”. „Władysław nie pogodził się z zerwaniem” – czytamy w „Rewii”.
Prześladowania
„Córka Steni, mieszkająca w USA, poprosiła, by przestał niepokoić mamę, a mimo to mężczyzna nadal w różny sposób próbował odnowić kontakt: przez siostrę Steni czy wspólnych znajomych z sanatorium... Pocztą kurierską wysyłał bukiety kwiatów, ale bezskutecznie" – informuje „Rewia”.
Trudno nie dostrzec w takim zachowaniu symptomów prześladowania. Wszystko jednak się skończyło, kiedy Władysław poznał nową kobietę i jego zainteresowanie skoncentrowało się na niej.
Co sądzicie o takim zachowaniu?
To też może cię zainteresować: Eleni mierzy się z niewyobrażalną stratą. Grób jej córki przypomina o tamtych wydarzeniach
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Inwazja kleszczy przenoszących groźnego wirusa. Trzeba mieć się na baczności
O tym się mówi: Ważne informacje z Ministerstwa Edukacji Narodowej. Czy po wakacjach uczniowie wrócą do szkół