Mój ojciec był bardzo stary i słaby. Wszystko ciągle spadało na niego, a kawałki jedzenia były rozproszone w różnych kierunkach, a nawet na nim.
Oczywiście ludzie nie bardzo lubili oglądać ten spektakl i patrzyli na wszystko z pewnym obrzydzeniem, ale syn nie zareagował na to. Po prostu siedział cicho i jadł.
Kiedy skończyli posiłek, syn zabrał ojca do łazienki, żeby go oporządzić. Pomógł mu wyczyścić koszulę i spodnie. Umył go starannie i przeczesał włosy. Potem wrócili do sali, gdzie zapadła całkowita cisza.
Słychać było tylko ciche rozmowy na temat tego, jak można się zachowywać w ten sposób. Nie należy zabierać takich ludzi do eleganckich restauracji, ponieważ psuje to apetyt wszystkich innych gości.
Syn nie zareagował na to i po prostu w milczeniu przekazał rachunek kelnerowi. Gdy wychodzili z restauracji, mężczyzna wstał i krzyknął:
- Kolego, coś zostawiłeś!
Facet sprawdził wszystkie kieszenie, wrócił do stołu i powiedział:
- Nie, zabrałem wszystko.
- Zostawiłeś coś dla wszystkich siedzących w tej sali! Zostawiłeś lekcję dla każdego syna i córki i mam nadzieję dla każdego ojca!
Te słowa zmusiły innych do zamknięcia się i myślenia. Wszyscy zaczęli spuszczać oczy i wstydzić się tego, co powiedzieli kilka minut temu. Dawno, dawno temu nasi rodzice opiekowali się nami tak samo cierpliwie i rzetelnie, ale teraz nasza kolej się nimi zająć.
Czy się zgadzasz?
Przypomnij sobie o… KOMORNICY KOLEJNY RAZ SĄ PONAD PRAWEM? PRZEDSIĘBIORCY SĄ ZANIEPOKOJENI OSTATNIĄ DZIAŁALNOŚCIĄ EGZEKUTORÓW
Jak informował portal Życie: ANNA LEWANDOWSKA POKAZAŁA WYJĄTKOWE ZDJĘCIE CÓREK. WIELKIE ŚWIETO W RODZINIE, FANI ZACHWYCZENI
Portal Życie pisał również o… ŻONA DANIELA MARTYNIUKA CHCE ROZWODU. NIE MOŻE JUŻ DŁUŻEJ TOLEROWAĆ JEGO WYBRYKÓW
