Jak podaje „Super Express”, Kuba Wojewódzki postanowił otworzyć swoją drugą już restaurację. Lokal zostanie otwarty we Wrocławiu. Kuba zainwestował jednak nie tylko w kolejny lokal gastronomiczny, ale także w ochroniarza.
Z ochroniarzem przy boku
Kuba Wojewódzki od kilku dni nigdzie nie pojawia się bez ochroniarza. Ponoć ma on kosztować gwiazdę TV-u nawet 2 tysiące zł za godzinę. Dodatkowo przemieszcza się samochodem przeznaczonym do ochrony osób. Auto wyposażone jest w kuloodporne szyby i opony, które umożliwiają jazdę nawet po ich przebiciu.
„Super Express” wskazuje, że te środki ostrożności mogą być pokłosiem filmu „Nic się nie stało”, w którym przedstawiono Wojewódzkiego w bardzo negatywnym kontekście. A może Wojewódzki, jako właściciel dwóch restauracji, poczuł się już naprawdę poważną osobistością i za taką chce być właśnie postrzegany.
Wyjątkowy lokal
Restauracja Kuby Wojewódzkiego w Warszawie należy do miejsc bardzo chętnie odwiedzane przez klientów. Mówi się, że wrocławski lokal gwiazdora może odnieść podobny sukces, tym bardziej, że znajduje się w jednej z bardziej prestiżowych części Wrocławia. Tym, co z pewnością uniemożliwi wszystkim spróbowanie rarytasów od Wojewódzkiego są wysokie ceny oraz specyficzne menu.
Za stek z polędwicy wołowej trzeba będzie zapłacić 99 zł, tatar wołowy to koszt 39 zł. Za Vege Burgera zapłacimy 45 zł a za lody z wędzoną śliwką nawet 21 zł. Za hot-doga w knajpach Wojewódzkiego zapłacimy aż 37 zł.
Myślicie, że dania są warte tej ceny?
To też może cię zainteresować: Wzrost cen warzyw i owoców. Polacy mają coraz cieńsze portfele. Jakie są ceny na targowiskach
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Urodzinowa domówka Joanny Koroniewskiej. Na imprezie pojawiły się największe polskie celebrytki
O tym się mówi: Coraz większa liczba Polaków zgłasza się na szpitalne oddziały ratunkowe. Lekarze alarmują, że to wstęp do problemów