Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan są bardzo zgraną parą. Pokazują to na każdym kroku – są w siebie zapatrzeni i wydają się wręcz idealnie dobrani. Jak wspomina Radek, na początku Małgosi ciężko było zaufać obecnemu mężowi.

Majdanowie oczekują pierwszego dziecka

Małgosia i Radek obecnie uwielbiają swoje towarzystwo. Dla wielu par są przykładem tego, jak powinien wyglądać udany związek. Teraz czekają na wspólne dziecko. Jak wspomniała Małgosia, Radek jest wniebowzięty. Niestety przyszły tata ma tez ogromny powód do zmartwień.

View this post on Instagram

Od dziś problem „co założyć” staje się jeszcze bardziej złożony 😂😂😂 a tak serio, najważniejsze, żeby zakrywać usta i nos 😷 wprowadzone dziś obostrzenie, nakładające na wszystkich, poruszających się w miejscach publicznych, obowiązek noszenia maski, ma sens, bo liczne badania wskazują, że noszenie maseczek mocno redukuje rozprzestrzenianie się wirusa 🦠💪 jak wybrać maseczkę? Oczywiście może być jednorazowa, ale warto #wspierampolskiemarki i kupić maseczkę, która nie tylko ratuje miejsca pracy, ale również wspiera polskie szpitale, tak jak u @petitemaison_official (zdjęcie 4) zakładając ją czujesz się jak w masce superbohatera 💪😜😁😂

A post shared by Małgorzata Rozenek-Majdan (@m_rozenek) on

Radek Majdan przeżywa trudne chwile, nie będzie mógł towarzyszyć żonie podczas porodu…

Epidemia koronawirusa pokrzyżowała Majdanom plany. Jak się okazuje poród rodzinny nie będzie mógł się odbyć. Radek, jak podaje portal „Pudelek”, jest tym faktem okropnie zmartwiony.

Muszą rodzić osobno, dla Radzia to jest dramat! Nikt bardziej nie czekał na narodziny swojego pierwszego dziecka, niż on. We wszystkich wywiadach podkreślał, jakie to dla niego ważne i jak szczęśliwym człowiekiem jest dzięki temu, że z Gosią spodziewają się syna. Nawet sama przyszła mama jest trochę podłamana tą całą sytuacją, bo również widziała, ile to dla niego znaczy

– zdradza osoba z otoczenioa pary.

Jak twierdzi źródło, Radek najbardziej cierpi z powodu tego, że nie będzie mógł potrzymać rodzącej żony za rękę.

To będzie trzecie dziecko Małgorzaty, które przyjdzie na świat dzięki cesarskiemu cięciu. Sam zabieg jest o wiele szybszy niż poród naturalny, jednak obecna sytuacja epidemiologiczna wyklucza obecność osób trzecich przy porodzie, czyli w tym przypadku ojca

- dodaje osoba z otoczenia Majdanów.

Na szczęście Majdanowie w pełni rozumieją powagę zastrzeżeń.

Oczywiście wszyscy rozumieją, skąd biorą się te krzywdzące wydawałoby się zasady, ale należy pamiętać o tym, że w tym momencie szpitale i cały personel medyczny również jest narażony na podwójne niebezpieczeństwo - ujawnia nasz informator. Choć ich rozstanie będzie krótkie, to i tak niebywale ciężkie. A do porodu zostało już bardzo niewiele

dodaje.

Przypomnij sobie o… ODRZUCAŁA JEGO OŚWIADCZYNY PRZEZ PONAD 40 LAT. WRESZCIE POSTANOWIŁA WZIĄĆ SPRAWY W SWOJE RĘCE

Jak informował portal Życie: SĄSIEDZI TEJ DZIEWCZYNKI WPADLI NA GENIALNY POMYSŁ. NIEWIELU STAĆ NA TAKI GEST

Portal Życie pisał również o… POLICJANTKA ZATRZYMANA PRZEZ STADO KACZEK. MUSIAŁA WYKONAĆ ODPOWIEDNIE CZYNNOŚCI