Janusz Korwin-Mikke jest bez wątpienia bardzo charakterystyczną i charyzmatyczną postacią. Przez lata polityk zaskarbił sobie wielu zwolenników i równie wielu przeciwników.

Jego ostatni post na Facebookowym profilu nie dotyczy jednak polityki. Znany poseł Konfederacji tym razem chciał pokazać się z lepszej strony – dodał zdjęcie z nocnej akcji ratunkowej.

Na zdjęciu znajduje się Janusz Korwin-Mikke we własnej osobie. Polityk jest ciepło ubrany. Obok niego stoi wysoka aluminiowa drabina. Najważniejszym elementem zdjęcia jest jednak kot, którego poseł trzyma w rękach. Jest to dorosły, biały, brudny kot.

„Nocna akcja ratowania nieznajomego kota uwięzionego na moim drzewie” – podpisał zdjęcie Korwin-Mikke.

Jest to bohaterska postawa – gratulujemy panu Januszowi uratowania uwięzionego kota. Pozostaje jednak pytanie, na ile zaplanowane zostało dodanie tego typu zdjęcia oraz opisu na Facebooka krótko po dyskusyjnych poglądach polityka na temat petard?

Przypomnijmy – coraz więcej osób apeluje, by wybrać materiały pirotechniczne inne niż fajerwerki, które swym hukiem dodatkowo stresują domowe oraz dzikie zwierzęta. Mówi się m.in. o zimnych ogniach czy laserach, co nie powoduje hałasu, bądź całkowitej rezygnacji z tego typu zabaw.

Jednak Janusz Korwin-Mikke dobitnie pokazał, że nie zgadza się on z tymi poglądami. Ocenił, że psy lubią fajerwerki. Jakby tego było mało – postanowił to zademonstrować ze swoim psem.

„Uczę psa, by nie bał się fajerwerków. Mój pies jest zachwycony. Najchętniej trzymałby je w pysku” – twierdzi Korwin-Mikke.

„Rzucanie materiałów, wybuchowych czy hukowych w stronę psa jest zwykłym sadyzmem. Poseł nie wiedział, jak zareaguje pies. Mogło to się skończyć nie tylko wielkim stresem, a nawet zawałem serca. Ktoś, kto robi takie rzeczy, jest osobą skrajnie nieodpowiedzialną” – zwraca uwagę Magdalena Kucfir z Pogotowia Opiekuńczo-Adopcyjnego „Łapa”.

To znęcanie się nad zwierzętami – alarmują obrońcy zwierząt.

Być może nowy Facebookowy post Janusza Korwin-Mikkego ma za zadanie przynieść mu tzw. dobry PR. Niemniej jednak najistotniejsze, że kot został zdjęty z drzewa, a także, że jest cały i zdrowy.

Nocna akcja ratowania nieznajomego kota uwięzionego na moim drzewie.

Gepostet von Janusz Korwin-Mikke am Dienstag, 7. Januar 2020

Przypomnij sobie o… GWIAZDA TVN ZMIENIŁA SWOJE ŻYCIE O 180 STOPNI. NIEPRAWDOPODOBNE CZYM SIĘ TERAZ ZAJMUJE

Jak informował portal Życie: BORYS SZYC OPUBLIKOWAŁ ZDJĘCIE DORASTAJĄCEJ CÓRKI. CZY SONIA JEST PODOBNA DO TATY

Portal Życie pisał również o… O POLSKIM KSIĘDZU MÓWI CAŁY ŚWIAT. POWINNI BRAĆ Z NIEGO PRZYKŁAD INNI DUCHOWNI