Sonia Bohosiewicz jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Aktorka chętnie dzieli się swoim życiem zawodowym, a także pasjami. Często pokazuje urywki z zycia prywatnego, a dodatkowo dzieli się sprawdzonymi przepisami. Na profilu Sonii nie brakuje także jej rodziny, której aktorka stara się nie pokazywać. Nietety, ostatnio jeden z synów Bohosiewicz, miał poważny wypadek. Gwiazda podzieliła się w sieci swoimi refleksami na temat macierzyństwa.
Jak się okazuje, aktorka zabrała jednego ze swoich synów do parku rozrywki. Dziesięcioletni syn aktorki - Teodor, korzystał ze znajdującej się w nim rampy, na której jeździł hulajnogą. Po upływie godziny, chłopiec rozkojarzył się i uległ wypadkowi.
Syn aktorki przewrócił się i rozciął buzię. Polała się krew. Sonia Bohosiewicz postanowiła podzielił się tym traumatycznym wydarzeniem z internautami.
"Nie wiedziałam, co się dzieje. Krzyczałam do niego, żeby się położył, bo nie wiedziałam, czy ma kręgosłup w całości. Nie byłam w stanie wezwać karetki. Po prostu nie słyszałam nawet nic, a jemu krew się lała"
- powiedziała.
Na szczęście wszystko skoczyło się dobrze. Chłopak trafił o szpitala, gdzie przy pomocy 7 szwów, zszyto ranę. Dodatkowo, chłopiec uszkodził dwa zęby.
- Strach o dziecko jest chyba największym strachem, jakiego można doświadczyć. Po wczorajszym zdarzeniu, przespałam 14 godzin, a dziś mam stan zawieszenia, otępienia, błogości, odświętności, nierealności, wygranej na loterii.
- Wyznała Bohosiewicz.
Jak sama przyznała, był to największy jak dotąd, tak silny stres w jej życiu. "
Było to doświadczenie graniczne. Myślę, że kilka siwych włosów mi przybyło"
Przypomnij sobie o… CZY WIDZOWIE BĘDĄ MUSIELI POŻEGNAĆ "OJCA MATEUSZA"? W SERIALU DOJDZIE DO SENSACYJNEGO ZWROTU AKCJI
Jak informował portal Życie: ZENEK MARTYNIUK O PORWANIU JEGO SYNA. TEGO NIKT SIĘ NIE SPODZIEWAŁ
Portal Życie pisał również o… SĄ KONKRETNE DATY WYPŁAT TRZYNASTEJ I CZTERNASTEJ EMERYTURY. POLACY NIE BĘDĄ ZADOWOLENI