Suszenie prania jest często uciążliwe jeśli się nam śpieszy, pierzemy dużą ilość lub nie mamy odpowiedniej ku temu przestrzeni. Jest jednak kilka trików, które mogą pomóc w tej sytuacji i przyśpieszyć ten proces.
Suszenie koców, ręczników, pościeli
Pranie, które zajmuje dużą powierzchnię czyli koce, pościele, ręczniki itp. często suszy się od kilku do kilkunastu godzin w zależności od temperatury w pomieszczeniu.
Jest jednak bardzo prosty sposób by odrobinę skrócić czas oczekiwania. Wystarczy, że co mniej więcej godzinę będziemy odwracać poszczególne elementy na drugą stronę.
Ta metoda daje rzeczywiście satysfakcjonujące rezultaty. Dzięki kontaktowi powietrza z materiałem, dana strona schnie on znacznie szybciej niż druga dlatego wystarczy regularnie je odwracać i umożliwić naturalne schnięcie.
Suszenie w zimnych temperaturach
Można wykorzystać też inny sposób, który sprawdzi się w szczególności z mniejszymi częściami garderoby i był z powodzeniem stosowany przez nasze babcie czy prababcie.
Należy włożyć je osobno do woreczków i włożyć do zamrażarki. Do wyciągnięcia jest po około kilkunastu minutach do maksymalnie godziny kiedy jest już zamarznięte.
Specjaliści przekonują, że choć dane ubranie będzie zimne, to będzie już suche i wystarczy tylko je wyprasować.
W miesiącach zimowych z niskimi temperaturami można z powodzeniem zrobić to samo z innymi rzeczami wystawiając je po prostu na zewnątrz.
Ten trik jest też dobry na rozprawienie się z pleśnią lub nieprzyjemnym zapachem.
Jak informował portal "Życie": Daniel Olbrychski w mocnych słowach o artystach, którzy wcześniej skorzystali ze szczepienia. Znany aktor postanowił zabrać głos w sprawie
Przypomnij sobie: Proste i domowe sposoby na odnowienie butów. Wizyta u szewca nie będzie konieczna
Portal "Życie" pisał również: Nagle na światło dzienne wypłynęło nagranie Zbigniewa Wodeckiego sprzed 15 lat! Odnaleźli je bliscy wielkiego muzyka. Jego treść powala na łopatki
Pisaliśmy również o: Nieprzyjemne informacje dla wszystkich Polaków. Znany zakaźnik jest pewien swoich słów. Profesor Krzysztof Simon nie pozostawia wątpliwości