Jak przypomina portal "Pomponik", niedawno w sieci pojawił się fragment biografii Zbigniewa Zamachowskiego, w którym zarzucał swojej niedługo byłej żonie, że była nadopiekuńcza. Dziennikarka postanowiła się odnieść do tych słów. Czy poczuwa się do winy?
Rozpad małżeństwa Zamachowskich
Na początku tego roku media zelektryzowała informacja, że po 10 latach rozpadł się związek Moniki Richardson i Zbigniewa Zamachowskiego. Dziennikarka chętnie dzieliła się w mediach szczegółami rozstania. Zdradziła między innymi, że o tym, że to definitywny koniec przekonała się, kiedy mąż wyprowadził się z domu.
Fani pary wciąż jeszcze zadają sobie pytanie, dlaczego związek Zamachowskich nie przetrwał próby czasu? Nieco światła na tę sprawę rzuca wydana niedawno książka "Zbyszek przez przypadki", który jest wywiadem rzekom z aktorem. Możemy się z niej dowiedzieć, że Monika Richardson była wobec swojego ukochanego nazbyt opiekuńcza.
"Monika jest osobą nadopiekuńczą w tym sensie, że tak strasznie chce pomóc, że aż przeszkadza" - możemy przeczytać w książce o Zamachowskim. W rozmowie z "Vivą" dziennikarka przyznała, że to ona zajmuje się organizacją praktycznie wszystkiego, nawet spotkań Zbigniewa Zamachowskiego z jego dziećmi z poprzedniego związku. Widać z czasem to zaczęło dość mocno doskwierać aktorowi.
Monika Richardson odpowiedzialna za rozpad małżeństwa?
Monika Richardson postanowiła odnieść się do zarzutu prawie byłego męża. W rozmowie z portalem "Jastrząb Post" przyznała, że "widocznie nie wiedziała jak się zachować i teraz ponosi tego konsekwencje".
Dodała, że widocznie nie dała mężowi tego, czego w tym momencie ich małżeństwa potrzebował najbardziej. Tym samym wzięła na siebie winę za rozpad ich relacji. Dodała, że trzyma mocno kciuki za sukces książki "Zbyszek przez przypadki".
Co o tym sądzicie?
To też może cię zainteresować: Marcin Tyszka wbija szpilę Karolinie Korwin-Piotrowskiej. Czy fotograf udaje, że nie zna dziennikarki? Zaskakujący wpis
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Izabela Janachowska wyprawiła huczne 35. urodziny. Na imprezie nie zabrakło największych polskich gwiazd
O tym się mówi: Krzysztof Jackowski zdradził, jak będzie wyglądała jesień. Czy będziemy mieli powody do zadowolenia