Ostatnie tygodnie z pewnością nie były łatwe dla członków Porozumienia Jarosława Gowina. Emocje na polskiej scenie politycznej sięgnęły zenitu - najpierw wicepremiera wyrzucono z rządu, a następnie jego partia zmuszona była wyjść z koalicji.
Pomimo tego, że w rodzimej polityce wydarzyło się ostatnio naprawdę wiele, to nie wolno zapominać o tym, że posłowie i posłanki to wciąż przede wszystkim ludzie. Z tego właśnie powodu, pomimo wielu nieprzyjemnych doświadczeń, jedna z przedstawicielek Porozumienia postanowiła postawić swoją rodzinę na pierwszym miejscu i wybrać się z synem na zakupy po szkolną wyprawkę.
To, co tam zobaczyła, przeszło jej najśmielsze oczekiwania... O co chodzi?
Zaskakujące odkrycie posłanki podczas zakupów
Magdalena Sroka, z zawodu policjantka, a od 2019 roku posłanka na Sejm z ramienia Porozumienia, nie ukrywa, że to nie politykę stawia na pierwszym miejscu, a własną rodzinę. Szczególną więź posiada ze swoim synem, Jakubem.
"Polityka polityką, na poziomie krajowym bardzo dużo się wydarzyło, ale przede wszystkim jestem mamą, która zawsze będzie dbała o swoje dziecko" - wyznała Sroka.
Już trzy dni temu polska młodzież ponownie zawitała w szkołach, które po raz pierwszy od blisko roku zostały stacjonarnie otwarte dla wszystkich roczników. W związku z tym wielu rodziców musiało ponownie skompletować dla swoich pociech szkolną wyprawkę. Nie inaczej było w przypadku posłanki - pojawiła się ona ostatnio ze swoim synem na mieście, gdzie stopniowo zdobywali kolejne, potrzebne mu w szkole przedmioty.
Polityczka nie ukrywa jednak, że podczas szkolnych zakupów najbardziej przeraziły ją... ceny! Sroka stwierdziła, że znacznie różnią się one od tych sprzed dwóch lat - do tego stopnia, że na pokrycie kosztów szkolnej wyprawki może już nie wystarczyć rządowe "300 plus"!
"Ceny zdecydowanie różnią się od cen sprzed dwóch lat. Rok temu zakupy nie był na taką skalę, bo dzieciaki jednak siedziały w domu. Na pewno w kieszeniach rodziców zostanie mniej pieniędzy po wyprawce w tym roku. Uszczuplone przez inflację 300 plus na pewno nie starczy" - wróży posłanka.
Czy rodziców rzeczywiście czeka w tym roku niemiła niespodzianka?
Zobacz także: Julia Wieniawa już niebawem wyjedzie na ulice. Jak poszedł jej egzamin na prawo jazdy? Fani trzymają kciuki
Może cię zainteresować: Moja teściowa powiedziała mi, że wkrótce zostanie babcią. Nie mogłam uwierzyć własnym uszom. To, co stało się potem, było jeszcze gorsze
Pisaliśmy również o: Zdjęcia z zatrzymania "zmęczonej" Beaty K. trafiły do sieci. Artystka "dmuchała w balonik"