Jak przypomina portal "O2", Anna Dec kilka dni temu podzieliła się z wielbicielami radosną nowiną, że spodziewa się dziecka. Niestety radość nie trwała długo. W mediach społecznościowych pogodynka podzieliła się najgorszym. Co się stało?
Anna Dec przekazała smutne wieści
Anna Dec jest jedną z popularnych pogodynek, którą mogą oglądać widzowie telewizji TVN. Niedawno podzieliła się w mediach społecznościowych radosną nowiną, że za kilka miesięcy jej rodzina się powiększy. Przyznała, że ciąża jest na wczesnym etapie i miną miesiące za nim będzie mogła przytulić swoje drugie dziecko.
Najnowszy wpis Anny Dec niestety nie przekazuje dobrych informacji. Serduszko rozwijającego się maluszka przestało bić. Jak pisze pogodynka, stało się to z przyczyn niezależnych, niedługo przed tym, jak ciąża miała wkroczyć w nieco bezpieczniejszy okres drugiego trymestru. "Ale był w naszym życiu i pamięć po Nim zostanie" - napisała prezenterka.
Przy okazji postanowiła opowiedzic o presji, jakiej doświadczają kobiety w ciąży, niezależnie od tego, czy są rozpoznwalne, czy nie. Do największej liczby poronień dochodzi w pierwszych trzech miesiącach ciąży, dlatego prezenterka zaapelowała, żeby nie wymuszać na ciężarnych plotkami konieczności informowania o stanie błogosławionym w trudnym i niepewnym pierwszym etapie ciąży.
Z danych szacunkowych wynika, że poronieniem kończy się jedna na 2,5 tys. ciąż - choć statystyki te dotyczą tylko i wyłącznie ciąż potwierdzonych i udokumentowanych medycznie. Nie wiadomo ile kobiet traci ciążę, niewiedząc o swoim odmiennym stanie.
To też może cię zainteresować: Irana Santor przez lata milczał o tych traumatycznych wydarzeniach. Wreszcie zdecydowała się opowiedzieć, co ją spotkało
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Będziemy przechodzić na emeryturę wcześniej? Niebawem zapadnie ostateczna decyzja. Kto mógłby skorzystać z obniżenia wieku emerytalnego
O tym się mówi: Zła wiadomość dla miłośników bardzo popularnej przyprawy. Sanepid wycofał partię jednej z nich. Co znaleziono w jej składzie