Związek Julii Wieniawy i Antoniego Królikowskiego bez wątpienia był jednym z najpopularniejszych związków w polskim show – biznesie. Para była ze sobą przez dwa lata, jednak samo rozstanie przyniosło dużo emocji oraz dramatów, które rozgrywały się na forum publicznym. Finalnie jednak każdy poszedł w swoją stronę.

Tego nikt się nie spodziewał!

Jak informuje portal Plotek, los lubi być przewrotny, a drogi byłych partnerów ponownie się połączyły. Okazuje się bowiem, że zarówno Wieniawa, jak i Królikowski zagrają w jednym z najnowszych filmów pod tytułem „Jak pokochałam gangstera”. Jest to kontynuacja popularnego ostatniego „Jak zostałem gangsterem”, którego reżyserią zajął się Maciej Kawulski.

Okazuje się jednak, że ani Julia Wieniawa, ani też Antoni Królikowski nie są zbyt wylewni na temat swoich ról i nie umieszczają wspólnych zdjęć z planu w sieci. Co jest tego powodem? Czy popularna młoda aktorka i jej były partner zagrają w nowym wspólne sceny? Na razie nic na ten temat nie jest wiadomo.

Czy uczucia powrócą?

Warto jednak zaznaczyć, że prywatnie zarówno Wieniawa, jak i Królikowski pozostają w stałych związkach. Popularna aktorka od niedawna związana jest z Nikodemem Rozbickim. Antoni Królikowski po głośnym rozstaniu postanowił wrócić jednak w objęcia Joanny Opozdy, z którą to ostatnio wybrał się na pielgrzymkę. Myślicie, że mimo wszystko pomiędzy dawnymi partnerami zaiskrzy na planie zdjęciowym?

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: RZADKO SPOTYKANE ZJAWISKO NA POLSKIM MORZU! ŚWIADKOWIE NIE MOGLI UWIERZYĆ W TO, CO WIDZĄ

O tym się mówi w Polsce: NIESAMOWICIE SMUTNE ZDJĘCIA WPROST Z POLSKICH CMENTARZY. STATYSTYKI MÓWIĄ SAME ZA SIEBIE. TAK TRUDNO NIE BYŁO OD LAT

O tym się mówi na świecie: RODZINA ODZIEDZICZYŁA PO DZIADKU CAŁKIEM ZAMUROWANY GARAŻ. PRZEZ LATA NIKT NIE ZAGLĄDAŁ DO ŚRODKA. GDY BLISCY ZBURZYLI JEDNĄ ŚCIANĘ STANĘLI JAK WRYCI

Z życia gwiazd: OSTATNIE ZDJĘCIE OPUBLIKOWANE PRZEZ MAŁGORZATĘ ROZENEK - MAJDAN WYWOŁAŁO SPORE ZAMIESZANIE. INTERNAUCI NIE ZOSTAWILI NA CELEBRYTCE SUCHEJ NITKI