Sylwia Bomba, przebojowa pani fotograf, zyskała popularność od kiedy zaczęła występować w show "TTV Googlebox. Przed telewizorem". Razem z przyjaciółką Ewą komentuje w nim ulubione programy telewizyjne Polaków. W mediach społecznościowych Sylwia Bomba ma już przeszło 716 tysięcy obserwatorów, a częste wizyty na ściankach sprawiają, że można przyznać jej status gwiazdy polskiego show biznesu.
W ostatnim czasie grono fanów Sylwii Bomby rośnie jeszcze szybciej. To za sprawą jej spektakularnej metamorfozy. Choć od początku kariery w TTV przyciąga spojrzenia niekwestionowaną urodą, jednak postanowiła jeszcze bardziej zadbać o siebie i schudnąć. Nie było łatwo- 35-latka cierpi na insulinooporność, przez co zmagania z nadprogramowymi kilogramami nie były łatwe. Jednak w końcu udało się i kobieta zrzuciła ponad 30 kg. Mama małej Antosi zdradza, że sukces zawdzięcza diecie i ćwiczeniom dopasowanym do jej schorzenia.
Od jakiegoś czasu Sylwia promuje w mediach społecznościowych ideę ciałopozytywności i pomaga innym zaakceptować siebie.
Wkrótce Bomba pojawi się także w nowym programie "Pasja na krawędzi". Show produkcji Playera poprowadzi zawodowy, wielokrotnie nagradzany kierowca, Bartosz Ostałowski. Mimo, że kilka lat temu w wypadku stracił obie ręce, nie zrezygnował z kariery. Aktualnie jest jedynym profesjonalnym drifterem prowadzącym samochody za pomocą stóp. Sylwia Bomba wystąpi gościnnie w jednym z odcinków, w którym wraz z Ostałowskim przetestuje samochody.
Kierowca przyznaje, że zaprosił Sylwię do programu, bo uważa ją za dobry przykład dla widzów. Ma nadzieję, że wiele ludzi czerpie z Sylwii inspirację. Tracąc 30 kg przy insulinooporności wykazała się niezwykłą determinacją, wolą walki i silnym charakterem. Przy tym Ostałowski docenia jej pozytywne nastawienie do świata- donosi portal Pudelek.
Piękna fotograf nie kryje swojej ekscytacji występem w nowym programie. Przyznała, że od zawsze pociągała ją adrenalina. Z błyskiem w oku wspominała ojca, pilota, który organizował konkursy deskorolkarskie dla całego osiedla i budował specjalne rampy dla deskorolek. Zamiłowanie do mocnych wrażeń charakteryzuje całą rodzinę, która sprezentowała mamie Sylwii skok ze spadochronem z okazji jedych z jej urodzin. Bomba przyznaje, że prawdopodobnie odziedziczyła tą ciekawość świata po rodzicach i że próbowanie dowych rzeczy sprawia jej ogromną radość.
Przy okazji celebrytka opowiedziała o swojej walce o smukłą sylwetkę. Insulinooporność nazwała plagą naszych czasów. Otwarcie przyznała, że porażki w odchudzaniu wywoływały w niej frustrację, zwłaszcza, że za sprawą choroby dieta i ćwiczenia przynosiły skutek odwrotny do zamierzonego. Dopiero diagnoza pozwoliła dobrać sposób żywienia i plan ćwiczeń odpowiedni dla Bomby.
To może Cię zainteresować: Reżyser "Misia" nie miał łatwego życia. Nikt nie spodziewał się takiej prawdy o Stanisławie Barei
Bądź na bieżąco z "Życiem": Gwiazdy serialu "Przyjaciółki" dostały podwyżki. O ile wzrośnie ich wynagrodzenie