Urszula Dudziak wsparła kobiety
Jak podaje portal "Plotek", Urszula Dudziak podczas finału 11. edycji programu "The Voice of Poland" zdobyła się na odważny krok. Wokalistka wymownym elementem garderoby wsparła kobiety. Mowa oczywiście o propagowanym przez Strajk Kobiet znaku błyskawicy, która ma nawiązywać do walki o prawa kobiet dotyczące aborcji.
Gros Polek nie zgadza się bowiem na zaostrzenie prawa aborcyjnego, które weszło wraz z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Jak powszechnie wiadomo Telewizja Polska promuje pomysły partii rzadzącej, a tym samym przyjmuje postawę prolife. Znak błyskawicy jest temu przeciwny, a właśnie z takim znakiem pojawiła się Urszula Dudziak w telewizyjnym studio na żywo.
Do białej kreacji jazzowa wokalistka dobrała złote dodatki, w tym pasek i klamerki. Do paska podczas transmisji finału na żywo miała dopięty złoty emblemat błyskawicy. Co ciekawe, zdjęła go podczas oficjalnej sesji zdjęciowej, jednak nie da się ukryć, że był widoczny przez cały czas trwania programu.
Myślicie, że władze TVP będą zadowolone z takiego obrotu sprawy? W końu nie mogły odpowiednio zareagować, skoro program leciał w telewizji na żywo.
To również może Cię zainteresować: POLSKA WKRÓTCE OTRZYMA SZCZEPIONKĘ NA KORONAWIRUSA. CZY ZASZCZEPIMY TEŻ DZIECI
Zobacz także: NOWA HUTA W ŚWIĄTECZNYM KLIMACIE
