Zaskakujące informacje o jednej z najbardziej popularnych aktorek w Polsce. Koronawirus bardzo pokrzyżował świąteczne plany w rodzinie Barbary Kurdej – Szatan. Nie tak to sobie wyobrażali... O co chodzi?
Jak wszyscy doskonale wiedzą, Barbara Kurdej – Szatan należy do grona najbardziej popularnych i uwielbianych przez tysiące Polaków aktorek. Jej liczne występy w serialach, a także filmach pełnometrażowych sprawiły, że kobieta zyskała naprawdę duże grono wiernych fanów, którzy bacznie śledzą jej poczynania zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym.
Ogromną sympatię zyskała głównie dzięki swojej osobowości, poczuciu humoru oraz dystansu do siebie i świata. Kobieta bardzo aktywnie prowadzi swoje media społecznościowe i to głównie za ich pośrednictwem informuje o zmianach, jakie zachodzą w jej życiu.
Kiedy poinformowała fanów o ciąży, internauci wręcz oszaleli! Nie mogli się doczekać przyjścia na świat małego Henryka, który już od dwóch miesięcy należy do rodziny Szatanów.
Święta nie takie, jak planowali...
Informacja o planowanej przeprowadzce także zachwyciła fanów. Niestety, ta już nie przebiega tak pięknie, jak planowali.
Barbara Kurdej – Szatan planowała wprowadzić się tam na święta, jednak liczne opóźnienia spowodowane pandemią sprawiły, że termin ten uległ wydłużeniu - wedle jej słów wprowadzą się dopiero na wiosnę. Święta Bożego Narodzenia spędzą jeszcze w “starym” mieszkaniu.
JAK INFORMOWAŁ PORTAL „ŻYCIE”: OBOSTRZENIA SPOWODOWAŁY ZAMKNIĘCIE WIELU MIEJSC W STOLICY. MIESZKAŃCY WARSZAWY W TYM ROKU NIE MOGĄ POZWOLIĆ SOBIE NA NIEKTÓRE ROZRYWKI, NIE KRYJĄ NIEZADOWOLENIA