Violetta Villas tak naprawdę nazywała się Czesława Gospodarek, z domu Cieślak. Artystka przyszła na świat w 1938 roku. Zmarła 5 grudnia 2011 roku w Lewinie Kłodzkim, we własnym domem.
Jej kariera była oszałamiająca – zyskała sławę na skalę światową. Jej barwa głosu zachwycała wszystkich, którzy usłyszeli jej śpiew. Była posiadaczką głosu sopranowego o rozszerzonej skali. Miała słuch absolutny. Ponadto grała na fortepianie, skrzypcach i puzonie.
Wokalistka debiutowała w 1960 roku w Polskim Radiu. Już wtedy została doceniona, a pierwszy występ otworzył jej drzwi do światowej kariery.
Szwagier Violetty Villas szczerze o jej opiekunce
Violetta Villas niestety nie żyła w sławie i dostatku do końca swoich dni. Była uzależniona od morfiny, alkoholu oraz innych używek, co więcej, utrzymywano, że cierpi na zaburzenia psychiczne.
Zmarła w wieku 73 lat w 2011 roku. Podczas sekcji zwłok zauważono, że Violetta Villas ma złamaną nogę, a także jest znacznie poobijana. Nigdy nie udało się ustalić, co dokładnie doprowadziło do jej śmierci.
Twierdzono natomiast, że opiekunka artystki, Elżbieta B., znęcała się nad swoją podopieczną oraz nie udzieliła jej pomocy przed śmiercią.
Sąd uznał, że opiekunka znęcała się nad podopieczną, poiła ją alkoholem i izolowała od otoczenia, za co skazano ją prawomocnym wyrokiem – 1,5 roku więzienia.
Teraz, po latach, szwagier Violetty Villas, Jan Mulawa, zabrał głos.
- Ta wiedźma zakazała jej kontaktować się z rodziną, odsunęła nas od niej na zawsze – mówi cytowany przez Pudelka 87-latek.
- Nie dopuszczała do nas szwagierki. Mówiła, że śpi, albo że mamy przyjść innym razem. Manipulowała, wyzywała, zmyślała.
Uważa, że winą opiekunki było to, że Violetta Villas była nieobecna na pogrzebie swojej siostry, a znicz złożyła w nocy, po kryjomu, gdy udało jej się wymknąć z domu. Co więcej, Jan Mulawa twierdzi, że Violetta Villas nigdy się nie zmieniła, choć udało jej się osiągnąć taki zawodowy sokces.
Przypomnij sobie o… KRAKÓW: TRWAJĄ PRACE PRZY TOROWISKU. DWA TRAMWAJE BĘDĄ JEŹDZIŁY ZMIENIONĄ TRASĄ. PASAŻEROWIE MUSZĄ SIĘ LICZYĆ Z UTRUDNIENIAMI
Jak informował portal Życie: NASTOLATKA TRAFIŁA DO SZPITALA Z SILNYM BÓLEM BRZUCHA. TO, CO LEKARZE ODKRYLI W JEJ ŻOŁĄDKU W CZASIE OPERACJI ODBIERA MOWĘ
Portal Życie pisał również o… MINISTERSTWO ZDROWIA PRZEKAZAŁO NAJNOWSZY RAPORT W SPRAWIE KORONAWIRUSA. ZNÓW WZROST NOWYCH PRZYPADKÓW