W ostatnich dniach europoseł Solidarnej Polski i były wiceminister sprawiedliwości, Patryk Jaki kolejny raz został ojcem. Tym razem doczekał się córeczki, Aleksandry.
Radosnymi wieściami postanowił podzielić się w mediach społecznościowych. Przy okazji wspomniał o pewnych trudnościach, które pojawiły się po porodzie. Polityk nie kryje, że było to dla niego bardzo trudne.
Na świat przyszła córeczka Patryka Jakiego
Cała rodzina wyczekiwała nadejścia terminu porodu. Ostatecznie Ola urodziła się w ostatni poniedziałek.
Witamy na świecie Aleksandrę. Wszystko jest dobrze, dziękujemy za modlitwy- poinformował dumny ojciec.
Patryk Jaki przy okazji zdradził, że noworodek ma 52 centymetry wzrostu i waży 2760 gram.
Mama zmęczona, ale czuje się dobrze i dziękuje za wszystkie życzenia– dodał wyraźnie przejęty.
Polityk powiedział także, że poród przebiegł naturalnie.
Na szczęście obyło się bez powikłań, w wyznaczonym czasie. Była bardzo dzielna, a ja ogromnie szczęśliwy– wyznał świeżo upieczony tata.
Rodzina jest już w komplecie. Polityk wyznał, jakie trudności pojawiły się po porodzie
Niestety z powodu koronawirusa Patryk Jaki nie mógł być przy żonie w czasie porodu, ani przyjść w odwiedziny do szpitala, aby zobaczyć córkę.
Przez kilka dni nie widziałem córki na żywo, tylko przez internet. To było dla mnie trudne- przyznał.
Jak się okazuje, spotkania ze swoją siostrzyczką nie mógł doczekać się także jej 6-letni syn polityka, Radek.
Razem skręciliśmy kołyskę i mebelki. Syn codziennie o nią pytał, I namalował dla niej laurki- zdradził Patryk Jaki.
Teraz rodzina w końcu jest w komplecie! W piątek żona i córka polityka wróciły do domu. Dumny ojciec zrobił sobie od razu zdjęcie z małą dzieczynką. Na fotografii wyraźnie widać, że jest nią oczarowany.
Czy teraz, kiedy rodzina Patryka Jakiego powiększyła się, polityk nieco odpuści swoją karierę, aby zająć się rodziną?
Trochę odpuściłem i zamierzam zwolnić w najbliższym czasie polityczne tempo. Chcę pomagać żonie i zdecydowanie więcej czasu poświęcę rodzinie, ale będę starał się nie zaniedbywać zawodowych obowiązków. Siłą rzeczy i tak muszę pracować z domu, a mój syn do perfekcji opanował włączanie mojego komputera. Siada mi na kolanach i przysłuchuje się posiedzeniom niczym prawdziwy europoseł- śmieje się.
Zobacz także: PATRYK JAKI ZOSTAŁ OJCEM. DZIEŃ, W KTÓRYM SIĘ URODZIŁA, NIE BYŁ PRZYPADKOWY
Może zainteresuje Cię to: MONIKA MILLER JEST "SPECJALISTKĄ W USZCZUPLANIU BUDŻETU" LESZKA MILLERA. SZCZERY WYWIAD Z POLITYKIEM I JEGO WNUCZKĄ
Na portalu "Życie" pisaliśmy o: MINISTER ANDRUSZKIEWICZ STARA SIĘ O DZIECKO. CZY POLITYK ZAMIERZA POBIERAĆ ŚWIADCZENIE 500 PLUS
