Obowiązkowa maseczka, nie ma co ukrywać, nie jest najwygodniejszym elementem naszego aktualnego ubioru, który obowiązuje nas przy każdym wyjściu z domu. Maseczka bywa uciążliwa z kilku powodów. Narzekają na nią chociażby ci, którzy mają problemy z oddychaniem lub okularnicy, którzy zmagają się z nieustająco parującymi okularami. Jak wiec nosić maseczkę, by nie odczuwać tak wielkiego dyskomfortu?
Jak oddychać, by czuć się komfortowo?
— Powinniśmy oddychać spokojnie przez nos, biorąc wdech i wydech, jak również przeponowo. Innymi słowy — nasz wzorzec oddychania nie powinien się zmienić — mówi ekspertka, Elżbieta Dudzińska w rozmowie z Polsat News.
Jak się okazuje najważniejsza jest odpowiednia technika oddychania. Należy więc przyjrzeć się swojemu oddechowi, a następnie unormować go tak, by był miarowy.
— Prawidłowy, fizjologiczny oddech jest cichy, spokojny, rytmiczny, przeponowy, czyli dolną częścią klatki piersiowej, w spoczynku tylko przez nos, w dzień i w nocy. Właściwa liczba oddechów to 8-12 na minutę — wyjaśnia ekspertka.
Najważniejsze w oddychaniu jest to, by brać głębokie wdechy i wydechy. W żadnym wypadku nie należy szybko łapać powietrza ustami.
— Wydech przez nos chroni nas częściowo przed koronawirusem, czyli wzmacnia ten filtr, jakim jest maseczka. A przede wszystkim poprawia kondycję płuc, poprawia pobór tlenu, uruchamia przeponę i, co jest bardzo ważne, pogłębia odpowiedź relaksacyjną organizmu, czyli buforuje nieco ten stres, którego wszyscy doświadczamy z racji istniejącej sytuacji — zaznacza Elżbieta Dudzińska.
Szczególnie pomocna okazuje się nauka techniki oddychania. Warto wiec poświecić kilka minut dziennie na doskonalenie idealnej techniki i ćwiczenia.
Przypomnij sobie o… ANNA PUŚLECKA JEST NIEULECZALNIE CHORA. OPOWIEDZIAŁA O PROBLEMACH POLSKIEJ SŁUŻBY ZDROWIA W TYCH TRUDNYCH CZASACH
Jak informował portal Życie: JAK SKUTECZNIE UNIKAĆ KLESZCZY I CO ZROBIĆ, GDY DOJDZIE DO UKĄSZENIA? PORADY, KTÓRE MOGĄ NAM URATOWAĆ ŻYCIE
