Ze względu na swój stan zdrowia Tomasz Lis nie pojawił się na gali „Newsweeka”, podczas której wręczano nagrody im. Teresy Torańskiej. Jako redaktor naczelny tygodnika, wystosował jednak do wszystkich zebranych krótką wiadomość. Odczytał ją wicenaczelny „Newsweeka", Dariusz Ćwiklak:

Czasem złowrogi podmuch niespodziewanie i dosłownie zwala nas z nóg i w kilka sekund demoluje nam życie. Coś takiego przytrafiło mi się we wtorek pod Olsztynem. W takich sytuacjach najważniejsze jest to jak na nie reagujemy. Przede mną długa i żmudna rehabilitacja. Jestem totalnie zdeterminowany by zrobić absolutnie wszystko co trzeba by wrócić do zdrowia, pełni sił, pełnej sprawności i do was, tak szybko jak się da.

Do tej pory nie wiadomo, z jakiego powodu znany dziennikarz wylądował w szpitalu. Pojawiły się spekulacje, że może chodzić o poważną chorobę, z którą od wielu lat zmaga się Tomasz Lis. W przeszłości wielokrotnie przeszkadzała mu już w realizacji zawodowych obowiązków.

Wszystko jednak wskazuje na to, że Tomasz Lis powoli wraca do zdrowia. Za pośrednictwem mediów społecznościowych mężczyzna poinformował bowiem, że dziś został wypuszczony ze szpitala i właśnie wraca do domu.

Jego obserwatorzy przywitali tę informację z prawdziwym entuzjazmem. Pod wpisem dziennikarza pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których fani wyrażali swoje wsparcie i życzyli mu dużo zdrowia:

Szybkiego powrotu do zdrowia! Wszystkiego najlepszego i duzo sil w walce o Polske! Życzę zdrowia i siły i pisania, komentowania. Pozdrawiam Dobrze że wraca Pan do domu. Teraz tylko wypoczynek, najważniejsze jest zdrowie. Przyjdzie czas na resztę.... Spokojnych Świąt.

Na portalu "Życie" dowiesz się także... TOMASZ LIS POTWIERDZA PLOTKI O SWOIM STANIE ZDROWIA. "CZASEM ZŁOWROGI PODMUCH W KILKA SEKUND DEMOLUJE NAM ŻYCIE"

Warto sobie przypomnieć... TOMASZ LIS PRZEWIDZIAŁ SWOJĄ TAJEMNICZĄ CHOROBĘ? ZADZIWIAJĄCE ZDANIE W JEGO OSTATNIM FELIETONIE

Portal "Życie" informuje również o... KAMIL DURCZOK NIKNIE W OCZACH. DZIENNIKARZ JEST CIENIEM SAMEGO SIEBIE [ZDJĘCIA]