Katarzyna Tusk jest jedną z nielicznych blogerek w Polsce, którym udało się zrobić w sieci prawdziwą karierę. Do prowadzenia popularnego bloga córka Donalda Tuska dodała też swoją markę odzieżową, która cieszy się ogromnym zainteresowaniem klientek.

Jednak blogerka stara się jak może, aby jej ogromna popularność nie przekładała się na życie prywatne. Katarzyna Tusk chroni swoją rodzinę i niechętnie publikuje informacje na temat męża, Stanisława Cudnego, czy córeczki.

Każdy strzępek informacji na temat blogerki i jej rodziny, jaki wypłynie na światło dziennie, jest powodem wielkich emocji dla jej fanów. Dopiero kilka miesięcy po narodzinach jej córki, mogliśmy zobaczyć twarz wnuczki Donalda Tuska. Stał za tym sam polityk, który pochwalił się w sieci zdjęciami z rodzinnej audiencji u papieża Franciszka.

Na temat Stanisława Cudnego wiemy niewiele więcej niż o córce pary. Teraz nieoczekiwanie Katarzyna Tusk postanowiła zdradzić ciekawy szczegół na temat swojego męża. Trzeba przyznać, że jest to wiadomość dość niespodziewana.

Kasia Tusk ujawniła, że to ona musi zazwyczaj czekać na swojego męża, kiedy razem wychodzą. W większości par, to właśnie kobieta potrzebuje więcej czasu na przygotowanie się. Blogerka opublikowała tę informację przy okazji pochwalenia się na Instagramie zdjęciami, na których widzimy ją w brokatowej tunice, gotową na wielkie wyjście.

- Słyszałyście kiedyś tę legendę o tym, że mężczyzna zawsze musi czekać na kobietę? Bo u mnie jest dokładnie na odwrót (i jeszcze głupio się tłumaczy, że to niby przez to, że musiał robić mi zdjęcia na insta) – napisała w opisie zdjęcia Katarzyna Tusk.

Przypomnij sobie o… KASIA TUSK POKAZAŁA SIĘ W SUKIENCE Z PROMOCJI! JAK ZAREAGOWALI JEJ FANI

Jak informował portal Życie: KIM JEST MĄŻ KASI TUSK? STANISŁAW CUDNY, TO ULUBIENIEC DONALDA TUSKA

Portal Życie pisał również o… FINALISTKA „TOP MODEL” WYPADŁA Z DWUDZIESTEGO PIĘTRA. SPRAWĄ ZAJMIE SIĘ PROKURATURA