Złodzieje stawiają na coraz bardziej skomplikowane metody włamań. Zanim jednak podejmą konkretne działania, skupiają się na rutynowych czynnościach, takich jak np. obserwacja domu, który ma zostać obrabowany.

Często w tym czasie właściciele mogą się zorientować, że ich mieszkanie jest obiektem zainteresowania włamywaczy. Okazuje się, że nawet najbardziej przebiegły złodziej pozostawia ślady, które mogą ostrzec ludzi przed ich działaniami.

Na co warto zwrócić uwagę?

Po pierwsze warto zwracać uwagę na podejrzane gazetki, które dziwnym sposobem pojawiają się na naszych wycieraczkach czy parapetach. Mianowicie, złodzieje celowo podrzucają różnego rodzaju ulotki, by sprawdzić, czy właściciele są w domu.

Szczególną czujność powinny wzbudzić nieaktualne gazety, bądź te, które znajdują się wyłącznie przed naszymi drzwiami. Jeśli nasi sąsiedzi takich nie otrzymują, mamy poważne powody do zmartwień.

Naszą ostrożność powinny wzbudzić także niecodzienne telefony. Zwłaszcza te od nieznajomych osób proszących nas o nietypowe przysługi. Często złodzieje podszywają się także pod zwykłych ankieterów.

Dzwoniąc o różnych porach, włamywacze próbują rozeznać się w naszym rytmie dnia. W ten sposób określą, kiedy ktoś w domu będzie przebywał, a kiedy mieszkanie pozostanie puste.

Warto też uważnie przyglądać się niespodziewanym awariom domofonów, systemów antywłamaniowych i monitoringów. Złodzieje specjalnie wywołują awarię, gdyż nie maja później problemów z wejściem do budynku.

Nie należy też ufać podejrzanym fachowcom oferującym przeglądy instalacji lub naprawy domowych usterek. Ich niezapowiedziane wizyty mogą oznaczać, że samozwańczy specjaliści wcale mechanikami nie są.

Dodatkowo istotne jest także to, by uważnie oglądać swoje drzwi wejściowe. Czasem może się zdarzyć, iż włamywacze przykleją na zamek przezroczystą taśmę klejącą. W ten sposób łatwo ocenią, czy ktoś jest w domu, czy może akurat wyszedł.

Zapychanie dziurki od klucza, które może być uznawane za niewinny żart, w rzeczywistości może okazać się poważnym ostrzeżeniem przed włamaniem.

Nie dajmy się także zwieść nietypowym prośbom "znajomych", którzy chcą byśmy natychmiast wyszli z domu. Takie nawoływania mogą być sygnałem do tego, że w trakcie naszej nieobecności nasz dom zaczną zwiedzać nieproszeni goście.

W każdej z tych sytuacji warto zachować szczególną ostrożność, a w razie większych podejrzeń najlepiej skontaktować się z policją.

Warto sobie przypomnieć...NIE DAJ SIĘ NABIĆ W BUTELKĘ FAŁSZYWYM TAKSÓWKARZOM. MOŻESZ SŁONO ZAPŁACIĆ. 100 ZŁOTYCH NA START I 60 ZA KAŻDY KILOMETR

Portal "Życie" pisał: NALOT NA SZKOŁĘ PODSTAWOWĄ W POLSCE. JEDEN Z UCZNIÓW WYSKOCZYŁ PRZEZ OKNO

Informował również...CORAZ CZĘSTSZA PRAKTYKA FIRM KURIERSKICH. ZAMIAST PACZKI DOSTAJESZ SMS-A