Po raz pierwszy od 3 lat Megan Markle postanowiła opowiedzieć publicznie o swoich uczuciach. Wywiad został przeprowadzony na potrzeby dokumentu „Harry&Meghan: An African Jurney”. Podczas rozmowy księżna Sussex postanowiła zdradzić sekrety dotyczące jej ciąży i o emocjach, jakie towarzyszyły jej w związku z nagonką mediów.

Meghan Markle i książe Harry na ogół nie wypowiadają się publicznie o swoim życiu prywatnym. Mimo, że często pojawiają się na licznych wydarzeniach i odbywają podróże służbowe, to rzadko kiedy udzielają wywiadów. W ostatnim czasie jednak zdarzył się wyjątek – księżna Sussex postanowiła opowiedzieć o swojej ciąży i o tym, jak czuje się w roli matki.

Meghan Markie opowiedziała o swojej ciąży w wywiadzie

Już 20 października w brytyjskiej stacji ITV zostanie wyemitowany dokument „Harry&Meghan: An African Journey”, który ma przedstawiać życie prywatne i zmagania książąt z zupełnie innej strony. Zdjęcia powstały podczas ostatniej trasy małżonków po południowej Afryce. Pojawiło się tam wiele szczęśliwych chwil, w których towarzyszył im syn Archie, jednak w drugiej połowie podróży zaobserwować można również ich gorsze momenty. Do sieci trafiły już pierwsze fragmenty programu, w których nie brakuje przejmujących momentów.

W wywiadzie dziennikarz, Tom Bradby zapytał Meghan jak radzi sobie z presją w związku z ciągłym zainteresowaniem mediów. Podczas odpowiedzi na to pytanie, księżna omal się nie rozpłakała:

„Każda kobieta, a zwłaszcza gdy jest w ciąży, jest naprawdę bezbronna. Było to naprawdę trudne. Potem, kiedy masz dziecko… Niewiele osób pytało, czy wszystko w porządku. Dziękuję za to pytanie.”

Książę Harry ogłosił także, że para ma w planach złożyć pozew przeciwko kolejnym brytyjskim tabloidom. Powodem ma być rozpowszechnienie wiadomości, które nie powinny zostać upublicznione. Jednym z przykładów jest prywatny list Meghan do jej ojca, z którym księżna obecnie nie ma zbyt dobrych relacji.

Może zainteresuje Cię to: Wielka wpadka Meghan Markle. Co za wstyd!

Życie poleca: Brexit nie taki pewny? Brytyjczycy mogą go zablokować!

Źródło: „Jastrzabpost.pl”