Największą sławę przyniosła jej rola Kasi – uroczej policjantki z „13-tego posterunku”. Dzisiaj Aleksandra Woźniak-Miszewska ma 44 lata. Nie chce już wracać do aktorstwa. Jakie plany na przyszłość ma aktorka?

Aleksandra Woźniak-Miszewska aktorstwem zajmuje się prawie 30 lat. Pierwszy raz na ekranie pojawiła się mając 17 lat. Zagrała wówczas w sztuce reżyserowane przez Dorotę Kędzieżewska ,,Moje Drzewko Pomarańczowe”. Największą sławę przyniosła jej rola Kasi – uroczej posterunkowej z „13-tego posterunku”. Dzisiaj Aleksandra Woźniak-Miszewska ma 44 lata. Nie chce już wracać do aktorstwa. Studiuje psychologię i chce zostać psychoterapeutą.

Kilka lat temu odkryłam na nowo moją wielką pasję – psychologię. I tej dziedzinie postanowiłam się oddać. Właśnie kończę studia psychologiczne na Uniwersytecie SWPS, jestem w trakcie pisania pracy magisterskiej. Dodatkowo ukończyłam pierwszy stopień szkolenia Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach, teraz jestem w trakcie szkolenia drugiego stopnia – powiedziała aktorka w rozmowie z Fakt24.

Aktorka uważa psychologię za największą życiową pasję. Mogła sprawdzić się już w roli terapeuty podczas odbywania praktyk w szpitalu psychiatrycznym.

Od początku interesowała mnie psychologia kliniczna i taką ścieżkę obrałam. Przed pierwszym dniem praktyk na oddziale psychiatrycznym miałam duże obawy, byłam przekonana, że źle zniosę obecność w tym miejscu. Ale po kilku dniach się oswoiłam i jedyne co czułam to radość, że mam okazję, by to czego się uczyłam na studiach, sprawdzić w praktyce. Obcowanie z pacjentami, dodawanie im otuchy przez rozmowę, zainteresowanie nimi, wiele dla mnie znaczyło – powiedziała.

Aktorka świetnie odnajduje się w roli psychologa. Jak sama twierdzi, od zawsze czuła chęć niesienia duchowej pomocy. Aleksandra razem ze swoja wspólniczką stworzyły projekt „Humanica”, którego celem jest pomoc kobietom w pokonywaniu życiowych trudności.

Zobacz także: KRZYSZTOF RUTKOWSKI TO PRAWDZIWY BIZNESMEN. ZOBACZYMY JEGO ŚLUB W TELEWIZJI!

Zobacz także: PIERWSZY PRZEZROCZYSTY TELEWIZOR JUŻ W SPRZEDAŻY! WIEMY, ILE KOSZTUJE

Źródło:”Fakt.pl”