Michał Wiśniewski niedawno zakończył swoje czwarte małżeństwo. W związku z tym piosenkarz musiał być przygotowany na słowa krytyki, nie zakładał jednak, że postanowią wypowiedzieć się jego byłe żony.
Czym znowu podpadł artysta? Kwestia tyczy się nie jego rozstania z Dominiką Tajner, a dzieci. Muzyk ma dwójkę potomków z Mandaryną: 17-letniego Xaviera i 16-letnią Fabienne. Ojciec próbuje nawiązać bliższe relacje z nastolatkami, zabrał ich nawet na plan teledysku do najnowszego singla, na którym inscenizowany był pogrzeb Wiśniewskiego.
Zobacz także: NADCHODZĄ WIELKIE ZMIANY W SZKOLNICTWIE! NAJNOWSZA AKCJA SPRAWI, ŻE DZIECI POLUBIĄ SZKOŁĘ
– Jeśli dzieci chcą brać udział w jakichś przedsięwzięciach Michała, to ja im tego absolutnie nie zabraniam. Są absolutnie wolnymi ludźmi. Mogę im doradzać ewentualnie, natomiast w zasadzie oni podejmują decyzje. A są na tyle mądrymi dzieciakami, że naprawdę podejmują moim zdaniem całkiem niezłe. A to, że wystąpili w teledysku Michała – spoko – komentowała Martyna Wiśniewska.
Mandaryna zapytana w jednym z wywiadów o to, w którego z rodziców wdały się dzieci, postanowiła powiedzieć całą prawdę… To musiało zaboleć byłego męża.
Zobacz także: CÓRKA MICHAŁA WIŚNIEWSKIEGO PRZESZŁA METAMORFOZĘ. TRUDNO JĄ TERAZ POZNAĆ!
– Ogromną pasję do tańca zaszczepiłam im ja i to wzięli ze mnie, bo są naprawdę świetnymi tancerzami. Dość wysoko stoją w świecie tanecznym. Natomiast nie wiem, co z Michała. Poczucie rytmu mają, czerwonych włosów nie mają, są mili, nie są pyskaci – więc chyba niewiele – stwierdziła tancerka.
Źródło: „pikio.pl”