O Brzezinach zrobiło się głośno w całej Polsce, gdy na jaw wyszły ceny za pochówek na miejscowym cmentarzu. Mieszkańcy są przerażeni tym, ile muszą wyciągnąć z własnej kieszeni, aby pochować bliskich zmarłych. Zasiłek pogrzebowy to kropla w morzu. Ich gniew na zastaną sytuację osiągnął zenit i postanowili wyjść na ulicę, aby zaprotestować przeciwko niesamowicie wysokim stawkom za pochówek. Mieszkańcy miasteczka są zrezygnowani, ale postanowili się nie poddać i zamierzają czekać na rozstrzygnięcie sądu. Kuriozalna sytuacja z Brzezin!

Patowa sytuacja mieszkańców polskiego miasteczka. Choć podnieśli strajk i mają dość horrendalnych cen za miejsca spoczynku to sprawa trafiła do sądu

„Jednoczyliśmy się w proteście i myślę, że za pierwszymi pozwami pójdą kolejne.. My też za pochówek taty zapłaciliśmy w samej kancelarii cmentarza prawie 5 tys. zł. Ktoś mi powie, że mogłem pochować ojca w grobie ziemnym a nie murowanym, na jedną osobę, a nie głębinowym, bo to wychodzi taniej. Ale jeśli już szykujemy miejsce na cmentarzu to też z myślą o przyszłości, o tym, by rodzina spoczywała razem – przekonuje Sławomir Pawlik, założyciel ruchu Stop Cmentarnemu Wyzyskowi.

Jego historia nie jest odosobniona – takich przypadków osób chcących pochować bliskiego zmarłego na cmentarzu w Brzezinach jest cała masa.

Stawki za sam pochówek, ale i za inne usługi na cmentarzu są niesamowicie wysokie, a wiele z nich to czysty wyzysk, jak przekonuje Michał Baranowski, jeden z poszkodowanych, który w zeszłym roku pochował w tym miejscu ojca. Jak wymienia to 2 tysiące złotych za sam plac, 400 złotych dochowanie do piwnicy, 380 złotych za kaplicę i 2 tysiące za wykopanie grobu (za co musiał zapłacić drugi raz u kamieniarza z wybetonowaniem 2 400 złotych). Za sam wjazd kamieniarza na cmentarz trzeba zapłacić dodatkowo 120 złotych, a 800 złotych za możliwość (!) postawienia pomnika.

Pełnomocnicy pana Michała w sądzie, przekonują, ze to wyzysk i będą dochodzić zwrotu poniesionych kosztów, jak np. opłata za dochowanie do grobu, opłata za otwarcie bramy cmentarnej, czy opłata za możliwość postawienia pomnika.

„Powództwa oparte są między innymi na wyzysku, którego dopatrujemy się w czynności kopania grobów przy pomocy koparki, a kwota jaką pobiera Archidiecezja Łódzka wynosi dwa tysiące złotych. Rynkowa cena takiej usługi jest co najmniej dwukrotnie niższa” – wyjaśnia „Faktowi” adwokat Sebastian Głogowski, pełnomocnik Michała Baranowskiego.

Co ciekawe, kuria łódzka utrzymuje, ze stawki za pochówek na cmentarzu w Brzezinach są identyczne jak w innych parafiach diecezji. W przypadku osób mniej zamożnych można zgłosić się o obniżenie opłaty cmentarnej.

„Na razie nie otrzymaliśmy żadnych pozwów w tej sprawie. Wiemy o nich jedynie z przekazów medialnych” – tłumaczy „Faktowi” ks. Paweł Kłys, rzecznik kurii archidiecezji łódzkiej.

Jak informował portal "Życie ": W SIECI UKAZAŁO SIĘ NIESAMOWITE NAGRANIE ZARAŻONEJ KOBIETY, JEJ PRZEKAZ JEST PORUSZAJĄCY! POJAWIŁ SIĘ MOCNY APEL DO MINISTRA ZDROWIA, KOBIETA MA DOŚĆ

Przypomnij sobie: LEKARZE NA CENZUROWANYM POLSKICH WŁADZ? JUŻ WKRÓTCE MAJĄ RUSZYĆ ŚCISŁE KONTROLE, PIERWSI BĘDĄ DOKTORZY, KTÓRZY NIE UCHYLAJĄ SIĘ OD WALKI Z WIRUSEM

Portal "Życie " pisał również: NAJNOWSZE DONIESIENIA O ZMIANACH W TRAKCIE PANDEMII. MATEUSZ MORAWIECKI PRZEKONUJE, ŻE DRUGA FALA STAŁA SIĘ FAKTEM, BĘDĄ NOWE OBOSTRZENIA