Wczoraj Radio Łódź przekazało bardzo smutną wiadomość o śmierci dyrektora naczelnego i artystycznego Teatru Wielkiego w Łodzi, a zarazem utalentowanego śpiewaka operowego – Kazimierza Kowalskiego.

Miał ogromne plany!

Jak podaje portal Super Express, jeszcze niedawno artysta snuł ogromne plany, co do uczczenia swojego 50. jubileuszu artystycznego.

- Już 30 lipca kończę 70 lat. Obchodzę 50-lecie pracy artystycznej. Jeśli pandemia nie stanie na przeszkodzie, to 23 października w Teatrze Wielkim odbędzie się mój jubileuszowy koncert. To przecież mój teatr, z którym związany byłem tyle lat! – mówił Kazimierz Kowalski podczas wywiadu, który zaledwie kilka dni temu mogliśmy przeczytać w „Dzienniku Łódzkim”.

To wielka strata

Artysta miał także pojawić się na Festiwalu Operowo – Operetkowym w Ciechocinku. Muzyk podczas wywiadu z dziennikarzami „Dziennika Łódzkiego” opowiedział także o książce ukazującej jego życie, która już niebawem ma pojawić się w sklepach.

Kazimierz Kowalski był absolwentem Wydziału Wokalno – Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Łodzi. Występował w Teatrze Wielkim w Łodzi, gdzie później był także dyrektorem artystycznym i naczelnym. W 2000 roku Kazimierza Kowalskiego mogliśmy także usłyszeć w Programie I Polskiego Radia, a kilka lat później także w Radio Łódź. Artysta występował także w programach telewizyjnych oraz był twórcą Polskiej Opery Kameralnej.